Tor został zlokalizowany przy skwerze imienia Edmunda Niziurskiego na Kadzielni w Kielcach. Inwestycja jest wzorowana na torze w Rybniku.
– Na torze zastosowaliśmy różne nawierzchnie, które osoba na wózku może spotkać poruszając się po mieści i poza nim jak wysypane kruszywem, piaskiem, rozpadający się chodnik, jest fragment z brukiem czy leśna ścieżka z korzeniami. Są też pochylnie zjazdowe, czy schody z różnymi stopniami. Mamy również drzwi wahadłowe, przez które bardzo trudno przejechać na wózku – informuje Tomasz Zboch z Miejskiego Zarządu Dróg, pełnomocnik prezydenta Kielc do spraw infrastruktury rowerowej. - Staraliśmy się wybrać jak najwięcej nawierzchni, aby osoby na wózkach na tych krótkich odcinkach mogły się nauczyć i nabrać nawyków poruszania się w trudnych warunkach czy nabrać doświadczenia, jak pokonywać tego typu przeszkody.
Przy torze znajduje się regulamin oraz tabliczki informujące , jak technicznie pokonywać poszczególne przeszkody.
Z toru mogą korzystać osoby niepełnosprawne i pełnosprawne.
Inwestycja została zrealizowana w ramach Budżetu Obywatelskiego. Wykonała ją firma PPHU Energotech. Kosztowała 130 tysięcy złotych.
O taką inwestycję zabiegały osoby niepełnosprawne, które już opanowały jazdę na wózku, ale wiedzą, jak trudne są początki. Szokiem jest choroba, która nie pozwala samodzielnie się poruszać a do tego dochodzi problem z opanowaniem wózka. Tor pozwoli w spokoju nauczyć się jazdy w różnych warunkach.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?