Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piesi na ścieżkach rowerowych. Jak ich karać?

/LB/
Taki obrazek to niestety częsty widok. Piesi nie zwracają uwagi na ścieżki rowerowe.
Taki obrazek to niestety częsty widok. Piesi nie zwracają uwagi na ścieżki rowerowe. Dawid Łukasik
- Tyle czasu czekaliśmy z rodziną na oddanie nowych ścieżek rowerowych w Kielcach. Nareszcie możemy bezpiecznie pojeździć. Problemem są tylko piesi, którzy jak święte krowy chodzą po ścieżkach. To powinno być karane - zadzwonił oburzony kielczanin.

Pan Robert zauważa, że niektóre trasy jeszcze nie zostały oznakowane. Przedzielona białą linią kostka brukowa po jednej stronie służyć ma rowerzystom, po drugiej przechodniom.

- Ludziom się myli, nie wiedzą, którą częścią powinni chodzić. Ale gorzej jest wtedy, gdy ścieżka jest oznaczona. Na jej początku stoi znak, a na całej długości namalowane są rowery. Niektórzy pieszy, a takich jest sporo, nic sobie z tego nie robią. Mimo, że obok jest wydzielony chodnik dla nich, chodzą po ścieżce rowerowej - relacjonuje nasz czytelnik. - To znacznie utrudnia jazdę, nieraz bywa nawet niebezpieczne, bo ludzie zbaczają nagle prosto pod koła. Raczej nigdy nie nauczą się, jak chodzić, chyba, że ktoś zacznie ich wreszcie karać - stwierdza pan Robert.

- Karać tak zachowujących się pieszych jeszcze nam się nie zdarzyło, choć jest to rzeczywiście niestosowanie się do znaków poziomych. One wyraźnie informują, która część jest dla rowerzystów, a która dla pieszych - mówi Władysław Kozieł, komendant kieleckiej Straży Miejskiej.

- Oczywiście w miarę możliwości zwracamy uwagę na ruch na ścieżkach, zwłaszcza ze względu na kradzieże rowerów wśród młodzieży. Nie jesteśmy tam często, bo nie mamy patroli rowerowych, a skuterami nie chcemy zagęszczać ruchu, ale patrolujemy od czasu do czasu i kiedy trzeba, upominamy pieszych - zapewnia komendant. Przyczyn niestosowania się kielczan do znaków dopatruje się w tym, że nie są oni jeszcze przyzwyczajeni do nowych ścieżek na osiedlach.

- W kwestii nauczenia przechodniów kultury na trasach rowerowych sporo zależy od samych rowerzystów. Mój apel jest taki, żeby nie bali się oni używać dzwonka przy rowerze. Pieszy powinien zareagować na dźwięki i ustąpić drogi - z uśmiechem półżartem radzi Władysław Kozieł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie