Z informacją, że prawdopodobnie pijana młoda dziewczyna leży w pobliżu garaży w okolicy sandomierskiej ulicy Słowackiego zadzwonił ktoś w poniedziałkowy wieczór na policję. Dodał, że jacyś chłopcy próbują ją gdzieś przenieść. Nastolatka nie była w stanie poruszać się o własnych siłach.
Policjanci w obawie przed na przykład próbą gwałtu na dziewczynie przyjechali na miejsce bardzo szybko dwoma radiowozami. Mundurowi dogonili młodych chłopców niosących piętnastolatkę.
- Dwóch chłopców, jej rówieśników, niosło dziewczynę, jak mówiło - do domu. Teraz ustalamy z kim piła i kto sprzedał alkohol i czy rzeczywiście nieśli ją do domu - mówi komisarz Dariusz Chmielowiec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu. - Niewykluczone, że sprawa trafi do Sądu Rodzinnego. Po szerszym rozpoznaniu sprawy być może będą zarzuty o demoralizację nieletniej - dodaje komisarz.
Po nieprzytomną młodą dziewczynę przyjechało pogotowie. Trafiła do szpitala, nie była w stanie dmuchnąć alkomat.
- Nie wykluczamy, że dziewczyna była również pod wpływem środków odurzających. Pobraliśmy krew do analizy - stwierdza Chmielowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?