Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piętnastoletnia Klaudia Żak z Kielc od urodzenia toczy nieustanną walkę! Możemy to zmienić!

Klaudia Szałas
Niedotlenienie, wylew, niepełnosprawność, padaczka. Piętnaście lat temu, w trakcie porodu maleńka Klaudia straciła szanse na normalne życie, bez bólu i cierpienia. W tej chwili medycyna poszła jednak tak do przodu, że dla piętnastoletniej mieszkanki Kielc pojawia się nadzieja.

Specjaliści twierdzą, że terapia komórkami macierzystymi może zupełnie zmienić życie jej oraz jej mamy Elżbiety, która każdego dnia oddaje córce całe serce. Niestety koszt jednej dawki to 14 tysięcy złotych, a żeby leczenie było skuteczne, potrzeba przynajmniej kilku. Pomóżmy!

Dramat przy porodzie
Wspomnienia sprzed piętnastu lat do tej pory wywołują olbrzymie emocje w mamie Klaudii, pani Elżbiecie. - Akcja porodowa ciągnęła się w nieskończoność. Kilkanaście godzin, które trwały wieczność. To wtedy doszło do niedotlenienia i wylewu dokomorowego II/III stopnia. Wychodząc ze szpitala, nie zdawałam sobie sprawy, w jak ciężkim stanie jest moje dziecko. Klaudia od pierwszych miesięcy nie rozwijała się prawidłowo. Nie podnosiła główki, nie wodziła oczami za zabawkami, nie przewracała się na bok, miała trudności w zasypianiu – opowiada pani Elżbieta.

Kolejne miesiące to stopniowe odkrywanie prawdy. Bolesnej i bardzo dotkliwej. - Nie byliśmy na to przygotowani. Nie można się na takie wieści przygotować… Wszystkie plany, wyobrażenia rozsypały się niczym szklanka przy uderzeniu o podłogę. Człowiek chce ją posklejać, a ostre krańce tylko czekają, żeby zranić, zadać jeszcze więcej cierpienia. Mnóstwo wizyt, konsultacji, godziny spędzone na rehabilitacji, szukanie pomocy, gdzie tylko się da…

Choroba nie zna litości
W ósmym miesiącu do całego zastępu nieszczęść Klaudii dołącza padaczka. - Drgawki przypominają tortury. Choroba nie zna litości. Walka z padaczką i próby opanowywania jej lekami trwały cztery lata i nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Pomogła dopiero dieta ketogenna. Skuteczna, ale bardzo obciążająca organizm. Coś za coś – wyjaśnia pani Elżbieta. By zatrzymać deformacje kostne, spowodowane nieprawidłowym napięciem mięśniowym, Klaudia przeszła szereg zabiegów ortopedycznych (między innymi podcięcia ścięgien, ostrzykiwania botuliną, wielokrotne gipsy na kończynach dolnych, zabieg fibrotomii) i operacji (między innymi operację skoliozy kręgosłupa i operację polegającą na wyprostowaniu stopy końsko-szpotawej).

- Nowy dzień to nowe wyzwanie. Każda godzina to walka, którą toczymy już od 15 lat. Niestety, stanęliśmy przed koniecznością odstawienia diety ketogennej. Organizm Klaudii już dłużej jej nie wytrzyma. A to oznacza jedno — powrót padaczki i napadów. Czasami tak drastycznych, że wymagających przyjazdu karetki pogotowia. Każdy napad to krok w tył, utrata wypracowanych wcześniej umiejętności, obumieranie kolejnych komórek w mózgu dziecka! Jestem zupełnie bezsilna, gdy muszę patrzeć, jak w trakcie napadu drgawki targają ciałem mojego dziecka, a ono traci oddech, sinieje, przewraca gałki oczne i odpływa, jakby odchodziło – załamuje się mama Klaudii.

Komórki mogą odbudować uszkodzenia w mózgu
Kobieta szukając ratunku i cudu dla swojego dziecka, natrafiła na metodę leczenia padaczki komórkami macierzystymi przeszczepionymi od niespokrewnionego dawcy. Komórki te podane do płynu mózgowo-rdzeniowego mają zdolność przenikania do mózgu i odbudowywania powstałych w nim uszkodzeń! - To nasza ogromna i jedyna szansa. Niestety, bardzo kosztowna i dla nas nieosiągalna… Dlatego ja, matka proszę o pomoc dla mojego dziecka – apeluje Pani Elżbieta.
Kielczanka samotnie wychowuje Klaudię i podkreśla, że będzie się nią opiekować tak długo, jak tylko starczy jej sił. A tych sił z wiekiem jest jednak coraz mniej. Terapia jest światełkiem w bardzo ciemnym tunelu. Czasu mamy bardzo mało. Na pierwsze podanie, kosztujące ponad 14 tysięcy złotych udało się już zebrać pieniądze. Niestety, aby „terapia” przyniosła wymierne rezultaty takich „zabiegów” potrzeba przynajmniej kilka. Pomóżmy! Wspólnie możemy sprawić, że potworny ból i padaczka będą jedynie okropnym wspomnieniem Klaudii i jej mamy.

Jak pomóc?
Klaudii można pomóc wpłacając pieniążki na jej subkonto na stronie www.siepomaga.pl/klaudia-zak

Na facebooku powstała też grupa „Bazarek dla Klaudii” na którym można wystawiać i licytować przeróżne rzeczy z których dochód przeznaczony będzie dla chorej piętnastolatki.

Klaudia jest podopieczną Fundacji Dzieciom"Zdążyć z Pomocą"
ulica Łomiańska 5 01-685 Warszawa
nr konta: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
tytuł wpłaty: 5166 Klaudia Żak Kielce darowizna na ochronę zdrowia

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


ZOBACZ TAKŻE: Flesz. Raport InfoDług

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie