Rzecz miała miejsce w środę przed godziną 9. Mundurowi kieleckiej drogówki jechali nieoznakowanym autem ulicą Grunwaldzką.
-Nagrali volkswagena passata, którego kierowca przejechał przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Gdy zatrzymali auto do kontroli, okazało się, że 40-letniego kierowcę z gminy Daleszyce czeka więcej kłopotów, niż się początkowo wydawało – opowiadał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
To dlatego, że 40-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej mężczyzna nie ma prawa jazdy, bo zostało mu cofnięte kilkanaście lat temu i od tamtej pory nie stawił się na ponowny egzamin. 40-latkowi mogą teraz grozić nawet dwa lata więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?