Pijaków urzędujących przy pawilonach na osiedlu Sady w Kielcach nic nie odstrasza! Straż Miejska interweniowała tu... 40 razy

Na problem uciążliwych osób przy pawilonach przy ulicy Wojewódzkiej 2 w Kielcach zwrócił uwagę jeden z czytelników, który przyszedł do redakcji z prośbą o interwencję.

"Zwracam się do Was w pewnej bardzo dokuczliwej sprawie. Od jakiegoś czasu na osiedlu Sady, a dokładniej mówiąc na parapetach pawilonów handlowych przy ulicy Wojewódzkiej 2, siedzą bezdomni i osoby spożywające alkohol. Dodatkowo zaczepiają innych ludzi i żebrzą o pieniądze, patrole policji niewiele dają bo i tak po jakimś czasie panowie wracają na miejsce, to jest bardzo uciążliwe towarzystwo. Czy nie ma Kielcach żadnych odpowiednich służb, żeby tę sprawę załatwić raz na zawsze" - czytamy w jego liście.

Inna kielczanka opowiada, że tydzień temu na chodniku przed tymi sklepami dwaj mężczyźni spali. - Wiele razy interweniowaliśmy w Straży Miejskiej, ale i ona chyba jest bezsilna - mówi zdenerwowana.

Bogusław Kmieć, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Kielcach informuje, że strażacy interweniowali w tym konkretnym rejonie w ostatnich dwóch miesiącach już ponad 40 razy. - Nałożyliśmy na pijących 11 mandatów, po sto złotych, dwa wnioski do sądu o ukaranie. Kilku mężczyzn, którzy i źle się zachowywali zabraliśmy do policyjnej izby zatrzymań. To prawda, że za jakiś czas wracają pod te same sklepy. Teraz wyszedł taki przepis, że nie można nikogo zabierać do dawnej Izby Wytrzeźwień, czyli Ośrodka Interwencyjno Terapeutycznego bez jego zgody. Nasze możliwości są więc mocno ograniczone - dodaje.