W piątkową noc policjanci dostali sygnał, że być może coś niedobrego dzieje się przy przejeździe kolejowym w Jakubowiach, bowiem semafory są opuszczone, mimo że pociąg już dawno przejechał.
Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Dyżur pełniła tu 55-letnia dróżniczka Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała w wydychanym powietrzu 1,1 promila alkoholu.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Nie wykluczone, że kobieta usłyszy zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia ludzi jadących pociągiem oraz samochodami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?