Pijana kobieta kierowała samochodem w Kielcach. Miała prawie cztery promile
O zdarzeniu policję powiadomił świadek, który jechał za nissanem.
- Mówił, że samochód jechał zygzakiem, czasami pod prąd, jak przypuszczał kierująca nim kobieta mogła być pod wpływem alkoholu – relacjonuje młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Gdy nissan na ulicy Górnej uderzył w płot, świadek zabrał kluczyki od auta, żeby kierująca nie mogła odjechać.
- Okazało się, że nissanem kierowała 37-letnia kielczanka. Badanie wykazało, że kobieta ma w organizmie 3,7 promila alkoholu – dodaje policjantka. – Nissan nie jest jej własnością, prawdopodobnie przyjdzie jej zapłacić równowartość ceny samochodu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?