38-letni funkcjonariusz Wydziału Ochrony Placówek Dyplomatycznych stołecznej policji, w czasie wolnym od służby jechał w czwartek przez miejscowości Chmielowice w gminie Morawica.
- Policjant zwrócił uwagę na osobową skodę. Auto w pewnej chwili się zatrzymało, a jego kierowca wysiadł, aby prawdopodobnie poprawić ładunek na przyczepce. Mundurowy zwrócił uwagę, że kierowca ma trudności z utrzymaniem równowagi – relacjonował Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji.
Policjant podszedł do mężczyzny i stwierdził, że ten może być nietrzeźwy. - Gdy na miejscu pojawił się patrol z Komisariatu Policji w Chmielniku potwierdziły się podejrzenia warszawskiego funkcjonariusza. 49- letni kierowca skody wydmuchał 3,2 promila – uzupełniał Karol Macek.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?