Pijany kierowca "szalał" w Masłowie. Zatrzymał go policjant po służbie
saba
Policjant z drogówki kieleckiej komendy miejskiej, wracając w piątek po godzinie 22 do domu po służbie zauważył na ulicy Jana Pawła II w Masłowie dziwnie zachowującego się kierowcę renaulta: jechał bez świateł, zygzakiem - zjeżdżał do środka jezdni, a potem na pobocze, odbijając się od krawężnika.
Gdy kierowcy zgasł silnik, policjant zablokował mu drogę, odebrał kluczyki i wezwał patrol. Okazało się, że autem kierował 32-letni mieszkaniec Ostrowca, a w wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu.