- Okazało się, że za kierownicą volkswagena siedzi 40-letni mężczyzna, a w organizmie ma przeszło dwa promile alkoholu. Z zapisów monitoringu jasno wynika, że autem przyjechał na stację
– wyjaśnia Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Busku-Zdroju.
To jednak nie wszystko. Po sprawdzeniu w bazie danych na jaw wyszło, że 40-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów aktywny do lipca 2024 roku, nie ma natomiast dowodu rejestracyjnego auta, bowiem zatrzymano mu dokument w październiku za brak badań technicznych samochodu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?