Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijawki wracają do łask. Hirudoterapia staje się coraz popularniejsza.

/KAK/
Jedna z najstarszych metod stosowanych w medycynie naturalnej - hirudoterapia, czyli wykorzystywanie pijawek do celów leczniczych od kilku lat budzi wielkie zainteresowanie. Pijawki stawia się w przypadku wielu schorzeń, przewlekłego bólu, a nawet w kosmetologii - by stymulować produkcję odmładzającego kolagenu.
Pijawki wracają do łask. Hirudoterapia staje się coraz popularniejsza.
Łukasz Zarzycki

(fot. Łukasz Zarzycki)

Hirudoterapia stała się popularna do tego stopnia, że wiele osób próbuje zajmować się tym w warunkach domowych, dla własnych potrzeb. Niestety bez wystarczającej wiedzy o samych pijawkach, bez zachowania podstawowych zasad higieny, takie zabiegi stają się niebezpieczne… O profesjonalnej hirudoterapii rozmawiamy z Beatą i Iwanem Bełczew, którzy jako pierwsi w Kielcach, od 2006 roku, zajmują się tą naturalną terapią.

- Hirudoterapia znana jest od czasów starożytnych, współcześnie stosuje się ją nawet jako uzupełnienie medycyny konwencjonalnej…

- To prawda. Hirudoterapia pochodzi od słowa hirudo, czyli pijawka. Przekazy o terapiach pijawkami znaleziono w Egipcie, Indiach, Grecji i Rzymie. Na przełomie XVI i XVII wieku trafiła do Europy, gdzie upuszczanie krwi przez przystawianie pijawek stało się uniwersalnym środkiem leczniczym dla wielu schorzeń. Teraz hirudoterapia staje się obiektem zainteresowania wielu osób, ze względu na zwrot w stronę naturalnych metod leczenia. Służymy naszym doświadczeniem od 2006 roku. Mamy dyplomy Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, na swoim koncie szkolenia w Polsce i za granicą.

- Skąd pochodzą pijawki do terapii?

- Pijawka to ponad 350 gatunków, ale tylko ta lekarska może być stosowana w hirudoterapii. Do zabiegów stosuje się pijawki pochodzące z certyfikowanych hodowli. Trzeba wiedzieć, jak profesjonalnie je przewozić, przechowywać. Pijawka musi być używana jednorazowo! I na oczach klienta, tuż po zabiegu utylizowana spirytusem. Wszelkie inne postępowanie jest zabronione, zagraża zdrowiu i życiu ludzi, poddających się hirudoterapii. W związku ze wzmożonym zainteresowaniem zabiegami, także tymi wykonywanymi samodzielnie, w domu, przez osoby, które nie mają żadnych kwalifikacji, myślimy nawet, by organizować szkolenia, które nauczą bezpiecznie, dla własnych potrzeb zajmować się hirudoterapią i postępować z pijawkami.

- Co takiego znajduje się w ślinie pijawki? Co ma dla nas wartość leczniczą?

- Podczas zabiegu zachodzą niemal równocześnie dwa procesy. Po pierwsze "zepsuta" krew znajduje swe ujście. Po drugie pijawka lekarska, robiąc rankę na skórze, wielkości około 1,5 milimetra, uwalnia wiele substancji leczniczych do naszego krwiobiegu. Ma w swej ślinie ponad 300 tych substancji, ale dopiero około 160 zostało zbadanych i ocenionych, między innymi jako lecznicze. Najważniejsza to hirudyna - substancja białkowa, która zapobiega krzepnięciu krwi. Dzięki temu rozpuszcza skrzepy, osady, udrażnia naczynia krwionośne, nawet na poziomie włosowatym. Ślina pijawki zawiera ponadto składniki przeciwbólowe, znieczulające, ale także przeciwzapalne, przeciwwirusowe.

- W czym pomaga hirudoterapia?

- Pomaga w wielu chorobach układu krążenia, między innymi w: nadciśnieniu i niedociśnieniu tętniczemu, zakrzepowemu zapaleniu żył, arytmii serca. Jest skuteczna także w chorobach układu ruchu - chorobach stawów, reumatyzmie, bólach kręgosłupa, przy krwiakach pourazowych. Stawianie pijawek pomaga w chorobach układu oddechowego - na przykład w alergiach, zapaleniach zatok, oskrzeli i płuc, astmie oskrzelowej. Hirudoterapię wykorzystuje się w chorobach układu pokarmowego - wrzodach żołądka i dwunastnicy, refluksie, zapaleniu trzustki. Także choroby neurologiczne, na przykład niedowłady, migreny, nerwobóle, rwa kulszowa, paraliż nerwu twarzowego czy choroby ginekologiczne - na przykład policystyczne jajniki, zaburzenia miesiączkowania czy prostata. Również choroby jak: cukrzyca, otyłość, problemy z tarczycą, problemy z oczami i uszami, czy hemoroidy kwalifikują się do terapii pijawkami.

- Podobno w dermatologii, współczesnej kosmetologii hirudoterapia jest bardzo popularna?

- Stosuje się ją w trądziku młodzieńczym i różowatym, łojotokowym zapaleniu skóry i atopowym zapaleniu skóry, oraz łuszczycy. Pijawki są cenione w kosmetologii, bowiem ich działanie na skórze wzmaga produkcję kolagenu, czyli wpływa na jędrność, gęstość, napięcie skóry. Pijawki wykorzystuje się w kuracjach kosmetyczno-liftingujących i przeciwzmarszczkowych.

- Czy jest wiele przeciwskazań do hirudoterapii?

- Podstawowe, wykluczające zupełnie zabiegi to ciąża, hemofilia, nowotwory, anemia i uczulenie na hirudynę. Są też inne przeciwskazania, dlatego zawsze przed zabiegiem powinien zostać wykonany szczegółowy wywiad, nie warto niczego zatajać.

- Jak często można stawiać pijawki?

- Ilość zabiegów ustala się indywidualnie, zgodnie z potrzebami i schorzeniami. Można je stawiać raz w tygodniu- tyle utrzymuje się we krwi hirudyna. Ale i to nie musi być regułą.

- Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie