Piłkę od Roberta Lewandowskiego można licytować. Pieniądze trafią do Bruna Słowińskiego
Poseł Andrzej Szejna już od dłuższego czasu wspiera chorującego na nowotwór złośliwy Bruna. Tym razem przygotował coś specjalnego. - Bruno jest w trakcie leczenia w Barcelonie, a ja przypominam, że gra tam kapitan polskiej drużyny Robert Lewandowski. Zresztą dziś, czyli w urodziny Bruna, polska reprezentacja zmierzy się z Meksykiem podczas trwających Mistrzostw Świata – mówi Andrzej Szejna.
W związku z tym poseł przekazał na licytację piłkę z podpisem Roberta Lewandowskiego. - Środki zebrane podczas licytacji piłki zostaną przekazane na leczeni Bruna, które jest bardzo kosztowne. Wierzę głęboko, że Bruno będzie zdrowy – podkreśla szef świętokrzyskiej Nowej Lewicy.
Gdzie można licytować cenną piłkę? Piłkę można licytować na facebookowym profilu już teraz – KLIKNIJ I LICYTUJ. Cena wywoławcza to 100 złotych. - To profil, nad którym pieczę sprawują rodzice Bruna. Przekazuję piłkę i będę robił wszystko, by została osiągnięta jak najwyższa cena. Sam również włączę się w licytację – zapowiada Andrzej Szejna.
Z okazji urodzin Bruna powstała także urodzinowa skarbonka, gdzie można kierować wpłaty - URODZINOWA SKARBONKA BRUNA
Przypomnijmy, że Bruno choruje na nowotwór złośliwy - neuroblastomę. Wszystko zaczęło się od tego, że pewnego dnia zaczął kuleć. W nocy był niespokojny, często się budził i płakał, miał powiększony brzuszek. Diagnoza była druzgocąca - wielki guz w brzuszku.
Nadzieją była klinika w Barcelonie, która specjalizuje się w najcięższych przypadkach tego nowotworu. Koszt leczenia jest jednak gigantyczny. Na szczęście, dzięki ludziom o wielkich sercach udało się zebrać większość niezbędnej kwoty i w niedzielę, 16 października, Bruno z rodzicami wylądował w Hiszpanii. Chłopczyk jest w trakcie przyjmowania chemii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?