Piłkarze Korony Kielce przegrali w 23. kolejce PKO Ekstraklasy z Wisłą Kraków 0:2. Tak to spotkanie skomentował Marcin Cebula, pomocnik Korony.
-Gra nie wyglądała najgorzej, ale co z tego, kiedy trzy punkty zostają w Krakowie. Tak naprawdę to my nakręcaliśmy Wisłę, mówiliśmy sobie przed meczem, żeby uważać na pierwsze 10, 15 minut, a po naszym błędzie rywale zdobyli bramkę. Mieliśmy swoje sytuacje, natomiast kolejny raz ich nie wykorzystaliśmy. Po dzisiejszym meczu nasza sytuacja się pogorszyła, ale musimy patrzeć na siebie. Ta gra nie wyglądała źle i jeśli zaczniemy wykorzystywać szanse, to uda nam się utrzymać. Brakuje zimnej krwi w polu karnym, przez co z przodu mamy zerowy dorobek - powiedział po meczu Marcin Cebula, cytowany przez oficjalną stronę Korony.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!