Piłkarz ręczny PGE VIVE Blaż Janc: Mam oferty z dwóch wielkich klubów, Barcelony i THW Kiel

Blaż Janc jest zawodnikiem PGE VIVE od 2017 roku, kontrakt Słoweńca z kieleckim klubem kończy się w czerwcu 2020 roku. Już przed przyjściem do Kielc ten prawoskrzydłowy miał propozycję z Barcelony, ale wybrał Kielce. - Jestem jeszcze młody, mam czas, żeby zagrać w Barcelonie - mówił nam po rozpoczęciu treningów z kieleckim zespołem.

Na początku tego roku pojawiły się informacje, że kataloński klub znów "chodzi" za 22-letnim zawodnikiem, widząc w nim następcę klubowej legendy, Victora Tomasa. Kilka portali pisało nawet, że Janc już się zdecydował i przyjął ofertę hiszpańskiego klubu.

- Bardzo mi zależy na tym, żeby Blaż został u nas na dłużej. Oczywiście decyzja należy do niego. Umówiliśmy się z nim, że w grudniu powie nam, czy zostaje, czy zmienia klub - mówił niedawno prezes PGE VIVE, Bertus Servaas.

Jak się okazuje, Janc ma propozycję nie tylko z Barcelony, ale i z drużyny wicemistrza Niemiec, THW Kiel. - Oprócz oferty Barçy, którą mam na stole, mam także ofertę z Kilonii. Szczerze mówiąc, chciałbym się jak najszybciej zdecydować i być spokojny. W szczególności chciałbym wiedzieć, tak szybko, jak to możliwe, czy zostanę w Kielcach, bo jeśli czeka mnie zmiana klubu, muszę sobie wszystko zorganizować. Nie chcę się spieszyć, ani podejmować decyzji w ostatniej sekundzie - cytuje Janca słoweński portal sd-sport.si.

POZNAJ KIELECKIE WAGS – PIĘKNE ŻONY I PARTNERKI PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]

MARIUSZ JURASIK I GRZEGORZ TKACZYK POBIEGLI WŚRÓD GWIAZD [ZDJĘCIA]	ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI NA MECZACH PIŁKI RĘCZNEJ [ZDJĘCIA]
TEN MECZ WYCISNĄŁ ŁZY. GWIAZDY PIŁKI RĘCZNEJ ZAGRAŁY DLA 4-LETNIEGO SEBASTIANA Z BUSKA	ZAWODNICY PGE VIVE Z KIBICAMI SPRZĄTALI LAS