Tomasz Piotr Szklarski
Drużyna Sydney University HC. Pierwszy z lewej w górnym rzędzie Tomasz Szklarski.
(fot. Facebook)
Tomasz Piotr Szklarski
Urodził się 14 lipca 1988 roku w Sandomierzu. Wychowanek Wisły Sandomierz, gra w piłkę ręczną od 4 klasy szkoły podstawowej. Z drużyną prowadzoną przez trenera Tomasza Zielińskiego zdobył między innymi wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych w 2005 roku (Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Puławach). Potem zawodnik pierwszoligowych Wisły i AZS AWF Warszawa. Od półtora roku mieszka w Australii i gra w zespole Sydney University HC.
W barwach australijskiej drużyny Sydney University HC zmierzy się między innymi z THW Kiel, w barwach którego zagrają takie gwiazdy jak Thierry Omeyer czy Filip Jicha.
24-letni Tomasz Szklarski jest wychowankiem Wisły Sandomierz, podczas studiów grał w AZS AWF Warszawa. Potem wyjechał do Australii, gdzie nadal gra, jest również trenerem grup młodzieżowych. Z obecną żoną Magdą poznał go szczypiornista Wisły, Marcin Ogrodnik (to jego kuzynka, Polka urodzona w Hiszpanii, mająca australijskie obywatelstwo).
PIŁKA RĘCZNA NA TAHITI
W ubiegłym roku Szklarski grał w Super Globe w Katarze w barwach australijskiej drużyny Southern Stars, która była praktycznie reprezentacją kraju, wzmocnioną kilkoma zawodnikami z zewnątrz. Teraz w Dausze będzie grał jako zawodnik Sydney University HC.
- Mój klub zdobył mistrzostwo Australii i tytuł mistrza Oceanii w turnieju na Tahiti, w listopadzie zeszłego roku i dzięki temu pierwszy raz w historii drużyna klubowa Australii leci na turniej do Kataru. W składzie, oprócz rodowitych Australijczyków, są Niemcy, Szwajcarzy, Hiszpanie, Francuzi i zawodnicy z Bałkanów - mówi sandomierzanin.
"KANGURY" KIBICUJĄ VIVE
Jeszcze w ubiegłym roku Szklarski trenował kobiecą drużynę, wicemistrza stanu, która niestety rozpadła się. Teraz szkoli dzieci. - Po igrzyskach w Londynie zainteresowanie handballem w Australii wzrosło, dostajemy sporo telefonów i maili od rodziców, którzy chcą, aby ich dzieci uprawiały ten sport - mówi Tomek, który wraz z grupą znajomych kibicuje drużynie Vive Targi Kielce, oglądając w internecie jej mecze w Lidze Mistrzów.
Formuła turnieju w Dausze jest dość luźna, arabskie drużyny zwykle kontraktują na jej czas czołowych zawodników z Europy, głównie pochodzących z Bałkanów. W ubiegłym roku dwóch szczypiornistów Vive Targi Kielce, Uros Zorman i Rastko Stojković, otrzymało zaproszenie do gry w turnieju, w tym roku organizatorzy chcieli sprowadzić aż siedmiu graczy z Kielc - Sławomira Szmala, Michała Jureckiego, Zormana, Denisa Bunticia, Żeljko Musę, Ivana Cupicia i Manuela Strleka (klubowi oferowano za to 100 tysięcy dolarów). Niestety, w obu przypadkach Super Globe kolidowało z przygotowaniami kieleckiego klubu do sezonu.
ZDERZENIE Z ABALO
Rok temu drużyna Southern Stars zajęła ostatnie, ósme miejsce. Sandomierzanin, który gra na lewym skrzydle, miał okazję zagrać między innymi przeciwko hiszpańskiemu Ciudad Real (obecne Atletico Madryt) i "zderzyć" się na boisku z gwiazdą reprezentacji Francji, Lucem Abalo. W pojedynku o siódme miejsce "Kangury" przegrały z zespołem Al-Rayyan z Kataru, w którym grał obecny zawodnik Vive Targi Kielce Manuel Strlek (piąty strzelec tego turnieju), a także Marko Kopljar, Mirko Alilović i Dragan Gajić. Wcześniej miał okazję spotkać się na boisku między innymi z Marko Vujinem, Nikolą Eklemoviciem, Mirsadem Terziciem, Renato Suliciem, Jonasem Kallmanem, Dejanem Periciem, Jose Hombradosem, reprezentantem Polski Mariuszem Jurkiewiczem czy Kiryłem Łazarowem.
THW KIEL KONTRA "KANGURY"
W edycji 2012 (27 sierpnia - 1 września) zespół z Sydney zagra w grupie eliminacyjnej z najlepszą drużyną Europy i obrońcą Super Globe z ubiegłego roku, niemieckim THW Kiel (między innymi Thierry Omeyer, Filip Jicha, Momir Ilić, Marko Vujin, Rene Toft Hansen, Aron Palmarsson, Daniel Narcisse), drużyną Mudhor z Arabii Saudyjskiej i katarskim Al-Sadd. W drugiej grupie są Al-Zamalek (Egipt), ADC Metodista Sao Bernardo (Brazylia), Atletico Madryt i Al-Jaish Club (Katar).
Sandomierski "Tomek w krainie kangurów" (autorem powieści dla młodzieży pod tym tytułem jest, nomen omen, Alfred Szklarski) traktuje udział w tej imprezie jako wielką przygodę i okazję do popularyzacji piłki ręcznej na Antypodach.
- Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę znów pokazać się na turnieju takiego kalibru, z takimi postaciami jak Thierry Omeyer czy Filip Jicha. Ci ludzie to elita i każdy piłkarz ręczny, który traktuje sport serio, chciałby grać na ich poziomie albo przynajmniej przeciwko nim. Udaje mi się to po raz drugi, oby z lepszym efektem, niż rok temu. Cała nasza drużyna ciężko pracowała, żeby pokazać, że "Kangury" też potrafią grać w piłkę ręczną i żeby podnieść poziom szczypiorniaka na Czerwonym Kontynencie. Chciałbym pozdrowić całą moją rodzinę w Polsce i w Australii, ale przede wszystkim podziękować chłopakom z Wisły Sandomierz i trenerom tego klubu, bo to dzięki nim mogę brać udział w takiej imprezie - dodał Tomasz Szklarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?