MKS Wieluń – KSSPR Końskie 25:26 (11:10)
KSSPR: Wnuk, Szot - Woś, Jakubowski 3, Sękowski 4, Maleszak 1, Pilarski, Telka 3, Janus 1, Mastalerz 6, Słonicki, T. Napierała, Gasin 4, Smołuch 4.
To dopiero druga wygrana konecczan na wyjeździe w tym sezonie (pierwsza miała miejsce 30 września w Łodzi z Politechniką Anilaną) i drugi wygrany z rzędu mecz.
W pierwszej połowie nieznacznie przeważali gospodarze. Drugą połowę lepiej zaczęła ekipa z Końskich, dzięki czemu na 10 minut przed końcem meczu wypracowała sobie sześciobramkową przewagę. Ostatnie minuty to zapaść w grze gości, co nieomal doprowadziło do remisu. Na szczęście w ostatniej akcji Wielunia piłkę odbił bramkarz KSSPR, Patryk Wnuk.
- Źle weszliśmy w mecz, ale rozkręcaliśmy się z minuty na minutę. Przez 20 minut drugiej połowy graliśmy bardzo dobrze, a w końcówce popełniliśmy dużo błędów i nie wykorzystaliśmy wielu dobrych pozycji. Na szczęście Wieluniowi zabrakło czasu, żeby wyrównać – mówił trener KSSPR, Robert Napierała.
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
ZOBACZ TEŻ: Kieleckie WAGs – kobiety gwiazd PGE Vive Kielce [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?