Lot przebiegał szybko i bez żadnych zakłóceń. Na piłkarzy ręcznych z Paryża, czekała w Radomiu grupka młodych łowców autografów. Niektórzy ze sportowców zatrzymali się na szybki autograf i zdjęcie, inni dość woleli żwawym krokiem wsiąść do autobusu.
Niecodziennie się zdarza, aby sportowcy tacy jak Thierry Omeyer, Mikkel Hansen, Uwe Gensheimer, Nikola Karabatic lądowali w Radomiu. Nie byli zdziwieni pustkami na radomskim lotnisku. Wyjaśniono im, że tymczasowo nie lata tu żadna linia.
Paryscy szczypiorniści pojechali do Kielc, gdzie zamieszkali w Hotelu Binkowski. Na godz. 17 mają zaplanowany trening, ale nie wiadomo, czy będzie on otwarty dla mediów i kibiców.
Przypomnijmy, że wielkie święto piłki ręcznej, mecz mistrza Polski, PGE VIVE Kielce z liderem grupy B, Paris Saint-Germain HB rozpocznie się w niedzielę o godz. 19 w kieleckiej Hali Legionów.