Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce pokonali Orlen Wisłę Płock po karnych! Filip Ivić show! [ZDJĘCIA]

Paweł Kotwica
W meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, PGE VIVE Kielce wygrało po rzutach karnych z Orlenem Wisłą Płock.

PGE VIVE Kielce - Orlen Wisła Płock 33:30 po karnych (30:30, 15:15)

PGE VIVE: Cupara (1-30 min, 5/20 -25 procent), Ivić (31-60 min, 7/22 - 32 procent) - Jachlewski 1, Fernandez 2 - Kulesz 5, Mamić 1 - Cindrić 5, Jurkiewicz 1 - Janc5, Lijewski 2 - Moryto 4(1) - Karaliok 1, Aginagalde 3 (1). Trener: Talant Dujszebajew.

Orlen Wisła: Morawski (1-30, 55-60, 5/16 - 24 procent), Borbely (31-55 min, 2/14 - 13 procent) - Mihić 3, Krajewski - Gębala 5, Racotea 1- Moya 3, Tarabochia 1, Obradović 2 - Mlakar 1, De Toledo 2 - Daszek 8 (3) - Sulić 4, Piechowski. Trener: Xavier Sabate.

Karne. PGE VIVE: 2/3 (rzut Moryto trafił w poprzeczkę). Orlen Wisła: 3/3.

Kary. PGE VIVE: 10 minut (Mamić 6 minut - czerwona kartka 41 min, Lijewski, Jurkiewicz po 2). Orlen Wisła: 8 minut (Racotea czerwona kartka 19 min za faul, Krajewski 4, Gębala 2).

Sędziowali: Sebastian Pelz, Jakub Pretzlaf (Rzeszów). Widzów: 4100.

Przebieg: 1:0, 1:1, 2:1, 2:5 (’8), 5:5 (’11), 5:6, 6:6, 6:7, 7:7, 7:8, 10:8 (’18), 10:10, 12:10, 12:12, 13:12, 13:14 (’29), 14:14, 14:15, 15:15 - 15:18 (‘33), 16:18, 16:19, 18:19, 18:20, 20:20, 20:21, 21:21, 21:22, 22:22, 22:25 (‘47), 23:25, 23:26 (‘49), 26:26 (‘52), 26:27, 29:27 (‘56), 29:30, 30:30.

Karne. 1:0 Janc, Ivić broni rzut Daszka, 2:0 Moryto, Tarabochia nad bramką, 3:0 Cindrić, Ivić broni rzut Krajewskiego. 3:0.

Orlen Wisła Płock była bardzo bliska wygrania w Kielcach pierwszy raz od blisko ośmiu lat. 30 sekund przed upływem normalnego czasu gry prowadziła 30:29 i miała piłkę. Straciła ją i 3 sekundy przed końcem Luka Cindrić doprowadził do karnych. W nich bohaterem był bramkarz PGE VIVE, Filip Ivić.

ZOBACZ DECYDUJĄCE MOMENTY MECZU

U gospodarzy zabrakło trzech kontuzjowanych - Alexa Dujszebajewa, Michała Jureckiego i Daniela Dujszebajewa, u gości tylko jednego - obrotowego Igora Żabicia. Nafciarze przyjechali do Kielc uskrzydleni wywalczonym w cudownych okolicznościach awansem do 1/8 Ligi Mistrzów - przegrali u siebie z duńskim Bjerringbro-Silkeborgiem różnicą czterech bramek, by wygrać na wyjeździe aż siedmioma golami.

ZOBACZ>>> Bohater meczu Filip Ivić: Przy każdym karnym miałem 20 procent szans [VIDEO]

Goście mogli liczyć w Kielcach na kolejny cud, bo zaprezentowali się bardzo dobrze, zarówno w obronie, jak i w ataku. Kielczanie wyglądali co najwyżej średnio, szczególnie w ataku, w którym było za dużo prostych błędów, piłek wyrzuconych w aut. Jeśli jesteśmy przy wyrzuconych, to w 19 minucie z boiska, za atak na twarz Władysława Kulesza wyleciał Dan Emil Racotea. Jednak utrata Rumuna nijak nie wpłynęła na grę zespołu z Płocka, który nadal nieźle bronił, zmuszał naszych zawodników do strat i wysyłał do kontrataków Michała Daszka.

ZOBACZ POMECZOWĄ WYPOWIEDŹ ARKADIUSZA MORYTO Z PGE VIVE

Gospodarze zostawili koncentrację w szatni, bo drugą połowę zaczęli od serii błędów, Orlen Wisła znow skontrowała i wypracowała trzybramkową przewagę. Potem jednak błędy przydarzyły się gościom i kielczanie szybko doprowadzili do remisu. W 41 minucie z naszej obrony wypadł Marko Mamić, który skompletował dwuminutówki na czerwoną kartkę.

ZOBACZ>>> Blaż Janc: Zrobiliśmy dużo błędów, ale przy takim dopingu można wszystko! [VIDEO]

Ale nasi zawodnicy nie potrafili przełamać rywala, który ciągle mądrze się bronił i wychodził na jednobramkowe prowadzenie. Naprawdę źle zaczęło się dziać od 45 minuty. Kilka błędów zrobił Luka Cindrić i drużyna z Płocka znów bezwględnie wykorzystała szybkość swoich skrzydłowych, zrobiło się 22:25 (47 minuta). Ale nasz zespół miał kogoś, kto nazywa się Filip Ivić i jest ostatnio w bardzo dobrej formie. Chorwat odbił kilka piłek, jego koledzy nareszcie mieli serię dobrych akcji w ataku pozycyjnym i w 52 minucie po golu Luki Cindricia był remis 26:26. Za moment kielczanie dwa razy rzucali do pustej bramki, ale rzut Krzyszof Lijewskiego przechwycił obrońca, a dobitka Cindricia została zablokowana!

Znów źle zrobiło się za chwilę, bo w ciągu kilkunastu sekund kary dostali Krzysztof Lijewski i Mariusz Jurkiewicz. Ale podwójne osłabienie kielczanie przetrwali, a nawet zdobyli dwie bramki i było 28:27, a za moment, po golu Julena Aginagalde 29:27.

Lecz Wisła walczyła dalej. Do bramki wrócił Adam Morawski. 68 sekund przed końcem na 29:30 trafił Tomasz Gębala, a za chwilę Morawski obronił rzut Moryto. Goście mieli 30 sekund i piłkę, ale zgubił ją Lovro Mihić. Talant Dujszebajew wziął czas i 3 sekundy przed końcem Cindrić doprowadził do karnych.

W nich był pokaz Filipa Ivicia. Chorwacki bramkarz przed każdym rzutem dekoncentrował rywali, chodził dookoła bramki, „szukał papierków”. Udało się! Chorwat nie dał się pokonać ani raz, obronił dwa rzuty, jeden był niecelny.

Kielczanie zdobyli dwa punkty, płocczanie jeden i różnica między zespołami zwiększyła się do dziewięciu punktów.

Kolejny mecz PGE VIVE rozegra w najbliższą środę, 13 marca o godzinie 20.15 w Puławach z Azotami.

ZOBACZ POMECZOWĄ WYPOWIEDŹ MICHAŁA DASZKA Z ORLENU WISŁY

TRAGEDIA. 18-LETNI PIŁKARZ RĘCZNY Z NASZEGO REGIONU ZGINĄŁ W WYPADKU SAMOCHODOWYM

POLECAMY RÓWNIEŻ:



OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie