Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce grają w Paryżu o swoje marzenia [RELACJA LIVE]

RELACJA LIVE Z MECZU PSG HANDBALL - PGE VIVE KIELCE W NIEDZIELĘ OD GODZINY 17 TUTAJ

ZOBACZ>>> Wspaniałe pożegnanie PGE VIVE wyjeżdżającego do Paryża [DUŻO VIDEO]

PSG PGE VIVE Kielce 5 maja 2019 (5.05.2019) gdzie obejrzeć internet online livestream za darmo kiedy godzina telewizja transmisja tv

Pierwszy mecz, rozegrany w ubiegłą sobotę w Kielcach, zakończył się zaskakująco wysokim zwycięstwem kielczan, bo różnicą aż dziesięciu bramek (34:24). Był to jeden z najlepszych meczów kieleckiej drużyny w historii klubu, jeśli nie najlepszy. PGE VIVE jest już jedną nogą w turnieju Final Four, który w dniach 1-2 czerwca odbędzie się w niemieckiej Kolonii. Blisko awansu są również węgierski Telekom Veszprem, hiszpańska Barca Lassa oraz macedoński Vardar Skopje, które wyraźnie wygrały pierwsze mecze.

- Wynik pierwszego jest oczywiście wspaniały, ale trzeba uważać. PSG na swoim terenie jest bardzo groźny, a w historii Ligi Mistrzów zdarzało się już, że odrabiano większe straty, niż 10 bramek - przestrzega prezes PGE VIVE, Bertus Servaas.

- Poziom naszej gry z pierwszego pojedynku będzie bardzo trudno powtórzyć, ale jeśli drużyna zbytnio się od niego nie oddali, to będzie OK. Dobrze, że PSG rzucił w Kielcach tylko 24 bramki. Myślę, że my w rewanżu zdobędziemy więcej, a więc w praktyce francuski zespół będzie prawdopodobnie musiał pokonać nas różnicą jedenastu goli - dodaje Servaas. PSG w Lidze Mistrzów nie przegrał u siebie od 36 spotkań.

- Były głosy, że to był jeden z najlepszych meczów w historii klubu, więc chyba trudno będzie powtórzyć taką jakość w ciągu tygodnia. Ale myślę, że na następny taki mecz nie trzeba będzie czekać ponad 50 lat - mówił przed wyjazdem Mariusz Jurkiewicz, zawodnik PGE VIVE.

PSG w Lidze Mistrzów nie przegrało w swojej hali od 36 meczów. - Nie możemy podchodzić do rewanżu w ten sposób, że mamy obronić dziesięć bramek przewagi. Musimy od pierwszej akcji grać tak, żeby wygrać. Trzeba zacząć rewanż tak, jakby po pierwszym meczu było 0:0 - dodaje „Kaczka”.

- Na pewno w tym meczu zadecyduje strona mentalna. Jesteśmy przygotowani na bardzo trudny mecz. Paryż jest bardzo zmotywowany, ale my też. W pierwszym meczu trochę zaskoczyliśmy ich naszą obroną 5-1, teraz też postaramy się przygotować coś, czego się nie spodziewają - mówi rozgrywający Żółto-Biało-Niebieskich, Luka Cindrić. - Będziemy przygotowani na bardzo ciężki mecz. Oni rzucą się na nas od pierwszej sekundy. Myślę, że Raul Gonzalez będzie próbował nas czymś zaskoczyć, może zmieni obronę. My i tak wiemy wszystko o tym, co grają w tym sezonie, oni wiedzą, co my gramy. Tu jednak ważniejsza będzie mentalność, to, żebyśmy nie uwierzyli za wcześnie w awans - dodał Chorwat, który z hiszpańskim trenerem PSG pracował w Vardarze Skopje.
ZOBACZ>>> Luka Cindrić: Njważniejsza będzie mentalność [VIDEO]

- Najważniejsza będzie głowa, psychika. Musimy myśleć, że nie ma żadnej przewagi. Rywale rzucą się na nas jak hieny, a wiemy przecież, że w piłce ręcznej dzisiaj można wszystko - mówi drugi trener PGE VIVE, Uros Zorman.

PSG VIVE Kielce transmisja 5.05.2019 kiedy obejrzeć gdzie godzina internet transmisja online livestream telewizja tv

Do tej pory w Lidze Mistrzów trzykrotnie zdarzało się, że jakaś drużyna odrabiała w rewanżu dziesięciobramkową lub wyższą przewagę. - Nie ma co kombinować. Wszystko będzie zależeć od obrony, a w ataku potem trzeba będzie popełnić jak najmniej błędów, by paryżanie nie mogli nas kontrować. Jeśli to nam się uda, to nie ma się co bać - mówił Zorman.

- Spokojna gra z myślą, że mamy dziesięć bramek przewagi i trzeba ją tylko doholować do końca meczu może dać bardzo zły efekt. Musimy od początku być agresywni i walczyć o każdą piłkę i każdy centymetr boiska. Na twardą obronę musimy odpowiadać twardą obro-ną - mówił Władysław Kulesz. - Przed pierwszym meczem z PSG bardzo się denerwowałem, ale to się skończyło po pierwszym gwizdku sędziów. Teraz też już się zaczynam denerwować - dodał.

ZOBACZ>>> Władysław Kulesz: Już zaczynam się denerwować [VIDEO]

Z kielecką drużyną leci do Paryża również Krzysztof Lijewski, który z powodu złamania kości dłoni nie grał od prawie dwóch miesięcy, a w ostatnim tygodniu miał infekcję. - W środę miał pierwszy trening po tygodniowym braniu antybiotyków. Ale z ręką jest już OK - wyjaśnił Uros Zorman.

ZOBACZ>>> Uros Zorman: Oni rzucą się na nas jak hieny [VIDEO]

Odrobienie 10-bramkowej lub większej straty w historii Ligi Mistrzów zdarzyło się dotąd trzy razy. W rozgrywkach 2003/2004, Celje Pivovarna Lasko przegrało na wyjeździe z Ademar Leon 25:38, a u siebie wygrało 34:21, o awansie Celje zadecydowała większa liczba bramek rzuconych w meczu wyjazdowym; w sezonie 2006/2007 SG Flensburg-Handewitt uległo Celje 31:41, a w rewanżu wygrało 36:26 i znów zadecydowały wyjazdowe gole; w sezonie 2013/2014 Fuechse Berlin przegrały w Leon 23:34, a w rewanżu pokonały Ademar 29:18. I tu też decydowały bramki rzucone w hali przeciwnika.

Można mieć pewne obawy co do sędziowania w rewanżowym meczu PSG - PGE VIVE. Mecz będzie prowadziła serbska para Nenad Nikolić i Dusan Stojković. Tych sędziów polscy kibice mogą kojarzyć z pamiętnego, przegranego przez Biało-Czerwonych półfinału mistrzostw świata Katar - Polska, kiedy Serbowie wydali mnóstwo niezrozumiałych decyzji na korzyść gospodarzy, które pomogły im w zwycięstwie.

Delegatem Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej na mecz w Paryżu będzie Macedończyk Dragan Naczewski, też raczej źle kojarzony przez naszych piłkarzy ręcznych (drugim delegatem EHF na to spotkanie będzie Ukrainiec Wiktor Konoplastyj).

Ale kieleckim piłkarzom ręcznym para Nikolić/Stojković kojarzy się bardzo dobrze. Sędziowała siedem meczów drużyny PGE VIVE w Lidze Mistrzów. Nasz zespół wszystkie te spotkania wygrał, pokonując między innymi na wyjeździe HSV Hamburg (sezon 2009/2010). Co ciekawe, gdy ci sędziowie prowadzili mecz kieleckiej drużyny, zawsze rzucała ona 30 lub więcej bramek.

Przygotowania do rewanżowego meczu drużyna PGE VIVE rozpoczęła w poniedziałek. Drobne dolegliwości zdrowotne uniemożliwiły trening Władymirowi Cuparze i Mateuszowi Jachlewskiemu, ale szybko wrócili oni do normalnych zajęć. Nie zagrają oczywiście Michał Jurecki i Daniel Dujszebajew.

Kielecka ekipa wyjechała w piątek wieczorem do Warszawy, skąd w sobotę rano poleciała do Paryża. Wspaniale pożegnali ich kibice – ulica Radomską, którą jechał autokar z drużyną, został obstawiona przez szpaler kibiców, którzy zapalili flary.

Program meczów rewanżowych 1/4
Telekom Veszprem - SG Flensburg-Handewitt (sobota, godz. 17.30, pierwszy mecz 28:22, transmisja: nSport+, Eleven Sports 3)

Barca Lassa - HBC Nantes (sobota, godz. 19.30, pierwszy mecz 32:25, transmisja: Eleven Sports 3, nSport+)

Paris Saint Germain Handball - PGE VIVE Kielce (niedziela, godz. 17, pierwszy mecz 24:34, Canal + Sport 2, Eleven Sports 3)

MOL-Pick Szeged (niedziela, godz. 19, pierwszy mecz 23:31, transmisja: Canal + Sport 2, Eleven Sports 3).

PSG HANDBALL PGE VIVE KIELCE REWANŻ 5 MAJA 2019 (5.05.2019) GDZIE OBEJRZEĆ KIEDY GODZINA TRANSMISJA TV TELEWIZJA INTERNET ZA DARMO ONLINE LIVESTREAM NA ŻYWO

Gdzie obejrzeć, telewizja: Canal + Sport 2, Eleven Sports 3 (obie transmisje od 16.55)
Gdzie obejrzeć, internet: ncplusgo.pl, ipla.tv (transmisje płatne).
W internecie transmisję na żywo mogą obejrzeć tylko mająca dostęp do płątnych platform ncplusgo.pl i ipla.tv. Inne streamy są nielegalne.

POZNAJ KIELECKIE WAGS – PIĘKNE ŻONY I PARTNERKI PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]

MARIUSZ JURASIK I GRZEGORZ TKACZYK POBIEGLI WŚRÓD GWIAZD [ZDJĘCIA]	ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI NA MECZACH PIŁKI RĘCZNEJ [ZDJĘCIA]
TEN MECZ WYCISNĄŁ ŁZY. GWIAZDY PIŁKI RĘCZNEJ ZAGRAŁY DLA 4-LETNIEGO SEBASTIANA Z BUSKA	ZAWODNICY PGE VIVE Z KIBICAMI SPRZĄTALI LAS