Pierwsze zajęcia w tym roku odbyły się na boisku i w hali. Tempo zaplanowało przygotowania do wiosny na własnych obiektach. Nie zanosi się na kadrowe „trzęsienie ziemi”.
- Nikt do tej pory nie zgłosił chęci odejścia, na razie nie ma również transferów z zewnątrz. Przydałyby się wzmocnienia, gdyż mamy „krótką ławkę” - nie ukrywa trener Lech Malczewski - patrząc jednak realnie, przy skromnym budżecie klubu nie stać na zbyt wiele.
Dobra wiadomość jest taka, że po poważnej kontuzji wznowił treningi Jakub Kopacki. To najmłodszy ze słynnej czwórki braci Kopackich i jeśli zdąży nadrobić zaległości, na inaugurację wiosny zobaczymy go w rodzinnym kwartecie: z Tomaszem, Maciejem i Konradem.
W sobotę piłkarzy Tempa czeka pierwszy sprawdzian formy - turniej halowy w Kazimierzy Wielkiej. Potem dwa sparingi na naturalnej nawierzchni: z Pogonią II Staszów i Metalem Tarnów, 11 i 18 lutego. Kolejne mecze zagrają: ze Strzelcem Chroberz, Grodem Wiślica, Basztą Rytwiany, Piastem Stopnica.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?