Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PILNE! To 13-latek podpalił znaną restaurację w Skarżysku - Kamiennej. Zobacz film

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
13-letni chłopiec jest sprawcą pożaru budynku nad zalewem rejowskim, w którym mieści się restauracja "Myśliwska" i siedziba firmy nh1. Straty wyceniono na dwa miliony złotych. Na nagraniu widać, jak nieletni podkłada ogień.

Policja potwierdziła informację na temat przyczyny pożaru restauracji "Myśliwska" w Skarżysku - Kamiennej, jaką podaliśmy we wtorek, 2 lutego.

To było celowe podpalenie, którego dopuścił się 13-letni chłopiec. Przypomnijmy; w poniedziałek 1 lutego przed godziną 18 wybuchł pożar budynku przy ulicy Wioślarskiej w Skarżysku - Kamiennej. Spaliła się siedziba firmy turystycznej i sala bankietowa restauracji "Myśliwska". Z ogniem walczyło 12 zastępów strażackich i dużą część budynku, znajdującego się nad zalewem rejowskim udało się uratować. Mimo to straty oszacowano na dwa miliony złotych.

W poniedziałek po południu wybuchł pożar w restauracji "Myśliwska" przy ulicy Wioślarskiej 1 w Skarżysku-Kamiennej. W lokalu znajdowała się restauracja, sala bankietowa i siedziba firmy z branży turystycznej. Dyżurny operacyjny powiatu skarżyskiego zgłoszenie otrzymał o godzinie 17.55. - Na miejsce wysłaliśmy pierwsze jednostki. Ogień pojawił się od strony zalewu rejowskiego, na dwóch kondygnacjach restauracji, łącznie na 400 metrach kwadratowych. Natychmiast rozpoczęła się akcja gaśnicza, na pomoc wezwano kolejne jednostki - informował Młodszy brygadier Marcin Kuźdub z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku - Kamiennej. Łącznie w akcji brało udział 46 ratowników z 12 zastępów straży zawodowej i ochotniczych z terenu powiatu. Strażacy pracowali na mrozie, co nie ułatwiało zadania. Około godziny 19 ogień został w większości ugaszony. Do godziny 21.30 trwało dogaszanie zgliszczy i rozbiórka uszkodzonych elementów. Straty są bardzo duże. Na miejscu oprócz strażaków wezwano policję, pogotowie gazowe i energetyczne, oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Najważniejsze, że w trakcie pożaru nikt nie ucierpiał. Jak informuje brygadier Marcin Machowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku, pożar wybuchł na dolnej kondygnacji (wynajmowała ją firma turystyczna nh1). - Udało się uratować biuro i zaplecze kuchenne, spłonęła część, w której przechowywano sprzęt, między innymi kajaki i klimatyzatory. Na górze, w restauracji, zniszczeniu uległy okna i podłogi. To był największy pożar w ostatnich latach na naszym terenie - mówi brygadier Machowski.Jaka była przyczyna pożaru? Wstępnie uznano, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Biegły sądowy zbada miejsce zdarzenia. Jego raport powinien rozwiać wszelkie wątpliwości. Restauracja Myśliwska to jeden z najbardziej znanych obiektów w Skarżysku, przed wojną w tym miejscu istniała przystań wodna i klub wioślarski, po wojnie zbudowano restaurację i ośrodek, od lat 90 tych pozostający w rękach prywatnego właściciela. Na kolejnych slajdach pożar "Myśliwskiej" w Skarżysku i akcja ratownicza

Pożar w restauracji "Myśliwska" w Skarżysku-Kamiennej! Jaka ...

- Początkowo zakładano, że powodem zdarzenia mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. We wtorek rano na miejscu pogorzeliska pracowali policjanci z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Już wówczas pojawiły się pierwsze wątpliwości, co do przyczyny pożaru. Nie można było wykluczyć, że doszło do celowego podpalenia. Po południu nastąpił przełom w sprawie. Śledczy przeanalizowali dostarczony przez pokrzywdzonego monitoring. Na nagraniu widać było dwóch młodych chłopców. Jeden z nich podpalił słomianą strzechę drewnianej wiaty, która stała w dolnej kondygnacji budynku, pod salą restauracyjną. Następnie podpalacz i jego kolega uciekli. Policjanci dysponowali ich wizerunkami, ale nie znali personaliów. Wzmożona praca kryminalnych szybko przyniosła efekt. Dokładnie 24 godziny od zdarzenia funkcjonariusze zatrzymali miejscowego 13-latka. Chłopak przyznał się do podpalenia. Tłumaczył, że podpalając słomę nie miał świadomości powstania pożaru. Sądził, że spaleniu ulegnie jedynie słoma na dachu wiaty. Funkcjonariusze zabezpieczyli zapalniczkę i ubranie, które sprawca miał na sobie w chwili zdarzenia. Małoletni podpalacz trafił do policyjnej izby dziecka - informuje aspirant Jarosław Gwóźdź, rzecznik skarżyskiej policji.

13-latek wykazał się nie tylko głupotą, ale i konsekwencją. Na nagraniu widać, jak próbuje podpalić słomiany dach, a gdy mu się to nie udaje za pierwszym razem, powtarza czynność, tym razem skutecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie