Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr K. podejrzany o zabójstwo Karola Piróga wrócił do Polski. Wkrótce trafi do Kielc

Sylwia Bławat
W miniony czwartek do Polski przyleciał specjalny samolot – na pokładzie wojskowej Casy znalazł się Piotr K. oraz 21 innych poszukiwanych.
W miniony czwartek do Polski przyleciał specjalny samolot – na pokładzie wojskowej Casy znalazł się Piotr K. oraz 21 innych poszukiwanych. policja
Piotr K. jest już w Polsce, w przyszłym tygodniu ma zostać przetransportowany do Kielc.

Piotr K. podejrzany o zabójstwo Karola Piróga, kibica Korony Kielce wrócił w czwartek do Polski. Znalazł się na pokładzie wojskowej Casy wraz z 21 innymi ściganymi przez polski wymiar sprawiedliwości.

Casa pełna podejrzanych

Przypomnijmy, 28-letni dziś Piotr K. z Krakowa był poszukiwany od 2007 roku (między innymi Europejskim Nakazem Aresztowania). Chodziło o wydarzenia, które rozegrały się w Kielcach we wrześniu tamtego roku. Wówczas sympatyzujący z Wisłą kibice z Krakowa zetknęli się z sympatykami kieleckiego klubu, którzy – gdy zorientowali się, że krakowianie są uzbrojeni - próbowali uciec. Na próżno. 22-letni Karol Piróg, już siedząc w samochodzie został kilkakrotnie raniony nożem, obrażenia okazały się śmiertelne, Poważnie ranny został też inny kielczanin. O zabójstw Karola i próbę zamordowania drugiego człowieka podejrzany jest właśnie Piotr K.
Od tamtej pory, przez kolejne lata, nie udało się wymiarowi sprawiedliwości postawić podejrzanego przed sądem, bo Piotr K. zniknął. Rozpoczęły się poszukiwania, w lipcu ubiegłego roku brytyjska policja ogłosiła nawet, że zatrzymała mężczyznę. Okazało się jednak, iż to pomyłka.

Poszukiwania miały swój finał w styczniu tego roku. Wówczas krakowianin został zatrzymany przez angielską policję w miejscowości Devizes w hrabstwie Wiltshire. Posługiwał się fikcyjnym nazwiskiem, podawał się za 35-latka. W kwietniu angielski sąd zdecydował o ekstradycji mężczyzny, mimo że ten się na to nie zgadzał, powołując się – jak donosiła brytyjska prasa – na zapis w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, mówiący o prawie do poszanowania życia prywatnego rodzinnego. Argumentował, że w Wielkiej Brytanii jest od ośmiu lat i ma narzeczoną, która notabene znała go jako 35-latka o imieniu Łukasz.

W miniony czwartek do Polski przyleciał specjalny samolot – na pokładzie wojskowej Casy znalazł się Piotr K. oraz 21 innych poszukiwanych, w tym między innymi człowiek skazany w Anglii za zabójstwo na 30 lat pozbawienia wolności, ścigany dwoma Europejskimi Nakazami Aresztowania.

- W przyszłym tygodniu mężczyzna zostanie przewieziony do Kielc - mówią policjanci.
- W przyszłym tygodniu mężczyzna zostanie przewieziony do Kielc - mówią policjanci.
Policja


Czekają z zarzutami

- To już kolejny w tym roku taki konwój, w którym do Polski transportowani są podejrzani – informuje komisarz Iwona Kuc, naczelnik Wydziału Prasowo-Informacyjnego Komendy Głównej Policji. – Ten konwój był trudny, bo na pokładzie mieliśmy dwóch podejrzanych o zabójstwo. Lot odbył się spokojnie, nie było żadnych problemów – dodaje komisarz Kuc. – W tym roku w ramach konwojów zbiorczych przetransportowano do Polski blisko 240 osób podejrzanych o popełnienie przestępstw. Podejrzanych konwojują specjalnie do tego przeszkoleni policjanci.
- W przyszłym tygodniu mężczyzna zostanie przewieziony do Kielc – mówi Mariusz Bednarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji.

Na Piotra K. czekają już w Kielcach prokuratorzy. - Czynności z udziałem Piotra K. są zaplanowane na czwartek, 19 maja – informuje prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
– Wówczas mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty, zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego. Wtedy też zapadnie decyzja dotycząca wniosku o ewentualne przedłużenie tymczasowego aresztowania mężczyzny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie