Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Rubik: Symbolicznie polejemy się wodą

Elżbieta ZEMSTA
Piotr Rubik opowiedział nam o planach dotyczących nowej płyty, premierowych songach na majowym koncercie w Kielcach oraz ulubionych potrawach wielkanocnych

Piotr Rubik

Piotr Rubik

Ma 43 lata. Wiolonczelista, kompozytor muzyki pop, filmowej i teatralnej oraz prezenter telewizyjny. Absolwent Akademii Muzycznej imienia Fryderyka Chopina w Warszawie. Był członkiem Światowej Orkiestry Jeunesses Musicales, w której pełnił rolę koncertmistrza. Był producentem płyt Tytusa Wojnowicza, Małgorzaty Walewskiej, Katarzyny Skrzyneckiej, Michała Bajora, Georginy Tarasiuk. Autor muzyki do "Tryptyku świętokrzyskiego", z którego płyty uzyskały status złotych i podwójnie platynowych. Żonaty z Agatą Paskudzką, II Wicemiss Polonia w 2005 roku. Mają dwuletnią córkę - Helenę.

DOJRZAŁY CELEBRYTA

Sześć lat temu podczas przygotowań do premiery drugiego po świętokrzyskiej "Golgocie" oratorium - "Tu es Petrus", świat muzyczny wiedział kim jest Piotr Rubik. Kompozytor miał już na koncie produkcje płyt znanych artystów, jak chociażby Michała Bajora czy Katarzyny Skrzyneckiej. To on przecież zaaranżował piękny i do tej pory uznawany za jeden z większych przebojów Edyty Górniak - "Dotyk". Nikt jednak wtedy nie przypuszczał, że oratoria wywołają ogólnopolskie muzyczne trzęsienie ziemi. A Piotr Rubik, jako kompozytor, stanie się celebrytą i gwiazdą mediów na równi z tymi śpiewającymi artystami.
Patrząc teraz, po tych sześciu latach na Piotra Rubika, który wrócił do swojego koloru włosów i pozbył się swojego znaku rozpoznawczego, czyli farbowanych blond włosów, odnosi się wrażenie, że artysta przez lata, kiedy z jednej strony budził zachwyt tłumów, a z drugiej krytykę, bardzo dojrzał.

Spotykamy się z kompozytorem przed Kieleckim Centrum Kultury, tuż po próbie, jaką odbył z muzykami Filharmonii Świętokrzyskiej.

Artysta wraz z muzykami Filharmonii Świętokrzyskiej, wrocławskim chórem akademickim, chórem La Musica Corale oraz solistami ze swojego zespołu 1 maja wystąpi w amfiteatrze na Kadzielni, prezentując oratorium "Tu es Petrus... dokończone".

- Muzycy Filharmonii Świętokrzyskiej doskonale pamiętają wszystkie utwory z oratorium, próba przebiegła więc szybciej niż się spodziewałem - śmieje się kompozytor. - To świetni muzycy, niewykluczone, że w przyszłości podejmę jakąś szerszą współpracę z nimi. Bardzo dobrze wspominam okres naszego koncertowania po Polsce.

1 maja na Kadzielni wystąpią także soliści, którzy do tej pory w Kielcach nie grali. Cztery lata temu bowiem po konflikcie pomiędzy Piotrem Rubikiem a agencją DUO, która była producentem oratoriów, kompozytor założył własny zespół i z tą grupą grał oratoria. Do pierwszego jego zespołu należała Anna Józefina Lubieniecka, kielczanka z pochodzenia, obecnie wokalistka zespołu Varius Manx.

- Tym razem przed publicznością wystąpią nowi soliści, którzy dotąd w Kielcach nie grali. Żałujemy, że nie ma z nami Ani Lubienieckiej, kielczanki z pochodzenia, obecnie wokalistki Varius Manx, która przecież przez kilka lat śpiewała w moim zespole. Do tej pory utrzymuję kontakt z Anią i mocno kibicuję w rozwoju jej kariery - dodaje Piotr Rubik.

PRZEBOJE NA KADZIELNI

Artysta zaznacza przy tym, że jego nowy zespół to niezwykle utalentowani młodzi ludzie, którzy na pewno podbiją serca publiczności w Kielcach. Na scenie widzowie zobaczą i usłyszą: Martę Moszczyńską, Zofię Nowakowską, Ewę Prus, Michała Bogdanowicza, Michała Gasza i Grzegorza Wilka. Co więcej, podczas koncertu publiczność usłyszy dwa nowe utwory, a nie jest wykluczone, że będą ich aż trzy.

- Podczas koncertu publiczność usłyszy dwie piosenki, których nie było podczas premiery: "Ojciec świata" oraz "Franciszkańska 3". Niewykluczone, że będzie jeszcze jeden utwór, gdyż Zbyszek Książek dosłał mi niedawno słowa i być może zdążymy dopracować trzecią piosenkę. Nie obejdzie się bez niespodzianek, więc serdecznie zapraszam na koncert w maju. Liczę, że pogoda dopisze - zaznacza Piotr Rubik.

Kompozytor przyznaje, że i dla niego, i dla artystów, a także dla publiczności przeżywanie tego koncertu będzie wyjątkowe, bo odbędzie się w dniu beatyfikacji Jana Pawła II.
Piotr Rubik podczas rozmowy z nami stwierdził, że występ w Kielcach jest dla niego bardzo ważny, ponieważ to w Kielcach wszystko się zaczęło.

- Najpierw "Golgota świętokrzyska", później "Tu es Petrus" i wreszcie "Psałterz wrześniowy" - trzy oratoria "Tryptyku Świętokrzyskiego", które swoją premierę miały w Kielcach i które dały popularność muzyce przez nas stworzonej. Cieszę się, że jeszcze raz mogę zagrać w Kielcach, mam ogromny sentyment do tego miasta - mówi Piotr Rubik.

"SAKRO-POLO"?

Oratoria świętokrzyskie zostały stworzone przez Piotra Rubika i Zbigniewa Książka na zamówienie prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego. Premiera oratorium "Tu Es Petrus" miała miejsce 14 maja 2005 roku w amfiteatrze na Kadzielni w Kielcach, koncert został zarejestrowany, a następnie wydany na płytach DVD. Song z oratorium "Niech mówią, że to nie jest miłość" otrzymał tytuł przeboju lata na Festiwalu Jedynki w Sopocie w 2005 roku.

Muzyka i pieśni z oratoriów sześć lat temu były najchętniej i najczęściej słuchanymi utworami. Na koncertach Piotra Rubika przychodziły i nadal przychodzą tłumy. Wraz z popularnością oratoriów pojawiły się głosy, że jest to muzyka pisana pod publiczkę, a na twórczość Piotr Rubika zaczęto pogardliwie mówić "sakro-polo".

- Robert Leszczyński, który był twórcą nazwy "sakro-polo", później ze mną współpracował i docenił to, co robię. Osoby, które krytycznie wyrażały się o mojej muzyce, nigdy nie były na koncertach. Aby móc coś powiedzieć na temat tego, co wspólnie robimy, trzeba być na naszych występach, poczuć atmosferę i zobaczyć, jak to się odbywa. Publiczność pokochała to, co jej daliśmy i dla twórców to jest najważniejsze - mówi Piotr Rubik.

RUBIK - KSIĄŻEK - NOWA PŁYTA

Artysta zdradził nam, że wraz ze Zbigniewem Książkiem, poetą i pisarzem pochodzącym z Kielc, przygotowuje się do premiery kolejnego muzycznego dzieła. Szczegóły przedsięwzięcia są na razie tajemnicą.

- Chcemy wraz ze Zbigniewem Książkiem wydać płytę. Mogę zdradzić, jaki będzie nosiła tytuł - "Opisanie świata według Marco Polo". Chciałbym, aby premiera odbyła się 3 września, w moje urodziny. Wszystkie utwory są już gotowe, czekamy tylko na to, aby ją wydać - powiedział nam znany kompozytor.
Zanim jednak to wszystko się wydarzy, Piotr Rubik wraz z żoną i córeczką - niespełna dwuletnią Helenką - spędzą rodzinne i tradycyjne święta wielkanocne.

- Świętować będziemy we Wrocławiu, u rodziny mojej żony. Moja teściowa gotuje najlepiej na świecie, a ja przyznam się, że z gotowaniem u mnie jest tak sobie. Z potraw świątecznych najbardziej lubię białą kiełbasę w barszczu - mówi Piotr Rubik.

Artysta dodaje także, że śmigus-dyngus i tradycję lanego poniedziałku celebruje w ograniczonym zakresie. - Jakoś od kilku lat śmigus-dyngus bardziej kojarzy mi się z chuligańskimi wybrykami niż z piękną tradycją. Podczas naszych świąt raczej symbolicznie polejemy się wodą - dodaje Piotr Rubik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie