Piotr Wiśniewski ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii wicemistrzem Polski lekarzy w szachach [ZDJĘCIA]

W dniach 23-26 września Sielpi Wielkiej odbyły się XIX Mistrzostwa Polski Lekarzy w szachach. Organizatorami imprezy byli Naczelna Izba Lekarska w Warszawie oraz Izby Śląska i Świętokrzyska.

Sędzią głównym turnieju był Janusz Wieczorek z Rybnika, a rundowym Leszek Bakalarz z Kielc. Medycy rywalizowali w turnieju błyskawicznym oraz w szachach aktywnych.

Indywidualnie dwukrotnie tytuł Wicemistrza Polski Lekarzy w szachach błyskawicznych oraz aktywnych zdobył lekarz Piotr Wiśniewski, pracujący na co dzień jako kardiolog w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Wyprzedził go Błażej Kaleta reprezentującego Małopolską IL, który uzyskał dwa tytuły Mistrza Polski. Trzecie miejsce w turnieju błyskawicznym zajął Miłosz Lorek – lekarz Śląskiej Izby Lekarskiej, a trzecie miejsce w szachach aktywnych uzyskał Jaromin Michał reprezentujący Beskidzką Izbę Lekarską. Zawodnicy ze Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej drużynowo w składzie: Piotr Wiśniewski, Krzysztof Wypniewski, Zbigniew Łukomski, Ryszard Pietras, Zbigniew Sułek, Tadeusz Szotko zajęli I miejsce wyprzedzając kolejno medyków Śląskiej Izby oraz Białostockiej Izby.

Podczas zawodów rozegrana została symultana, którą rozegrał z grupą szachistów zamieszkujący w Luksemburgu mistrz międzynarodowy, Mieczysław Bakalarz. Inną atrakcją był turniej rozwiązywania zadań szachowych, w której pierwsze miejsce zdobył nasz lekarz Piotr Wiśniewski. - Żeby dobrze grać w szachy trzeba to robić długo i systematycznie. Ja sam zajmuję się tym od dzieciństwa i namawiam swoje pociechy, żeby kontynuowały tę małą tradycję – mówi doktor Piotr Wiśniewski i obala mit, że podczas gry w szachy brakuje emocji i napięcia. - Trzeba pamiętać, że lekarze, którzy oddają się tej pasji na co dzień otrzymują dużą dawkę adrenaliny. Podczas pojedynku szachowego można poczuć solidną dawkę dopingującego stresu - podkreśla.