Kamil Kuzera o meczu z Zagłębiem Lubin
Wszyscy są gotowi, zdrowi i chętni, żeby wystąpić w tym meczu. W poprzednim spotkaniu kilku zawodników dało fajny sygnał, także zastanawiamy się, jak to ułożyć. Na pewno jest pozytywny ból głowy
- rozpoczął Kamil Kuzera, szkoleniowiec Korony Kielce.
Trener Kuzera mówił o ciężkim meczu, jaki czeka jego zespół w niedzielę 23 kwietnia. Korona zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Dla nas najważniejsza jest świadomość, którą zespół ma. Nie mamy komfortu, możemy sami sobie go stworzyć, ale musmy być świadomi tego, że przed nami bardzo ciężki mecz z dobrą drużyną, która ma dobrego trenera. Czeka nas mega ciężka praca w niedzielę, bo możemy zrobić coś fajnego, ale najpierw musimy to poprzeć działaniami na boisku
- dodał trener.
Szkoleniowiec Korony poruszył też temat trenera gości - Waldemara Fornalika, byłego selekcjonera reprezentacji Polski i mistrza kraju z Piastem Gliwice.
To doświadczony trener i nieraz był w takiej sytuacji, jaka obecnie jest w tabeli. Jest stabilizacja w zespole Zagłębia. W ostatnim meczu zdecydowali się na inny wariant gry, ale myślę, że w starciu z nami wrócą do klasyki
- powiedział Kamil Kuzera.
Trener Kuzera mówił również o możliwej roszadzie w środku pola: - Ostatni mecz był najlepszy, jeśli chodzi o ilość odebranych piłek.
Mieliśmy trochę problemów po tym, jak ją odebraliśmy, ale to mamy za sobą. Do piłki nożnej trzeba dużo odwagi, ta przyszła w drugiej połowie i przyniosła skutek. Nono jest zawodnikiem, który daje dużo energii, natomiast "Taki" (Dalibor Takać - przyp. red.) w ostatnim meczu wykonał mega pracę fizyczną. To zawodnik o trochę innym profilu. Ja zastanawiam się jak złożyć tę jedenastkę, bo być może pojawią się zmiany
- skomentował trener Złocisto-krwistych.
Kamil Kuzera docenił kibiców Korony, którzy zapełnią cały sektor gości na meczu ze Stalą Mielec i licznie pojawią się na niedzielnym starciu z Zagłębiem -
Patrząc na to, co się dzieje ze sprzedażą biletów, to musimy wspiąć się na wyżyny, bo jeśli ktoś się spóźni z kupnem biletu, to może potem mieć problemy z wejściem na stadion. Dla nas to bardzo fajna rzecz, że ludzie to doceniają i chcą przychodzić na stadion. Od początku rundy gramy cały czas finały. Na pewno są momenty, w których powinniśmy się zachować lepiej. Czasami się mecz różnie układa, najważniejsze że jesteśmy w stanie zareagować pozytywnie na wydarzenia boiskowe. Nie szukałbym dodatkowego stresu - wręcz przeciwnie, bo dostajemy nagrodę za ciężką pracę i taką będzie komplet publiczności. Cieszymy się z tego, że przynosimy radość ludziom, ludzie w nas wierzą i wypada dobrze się zaprezentować i ich nie zawieść
Poruszony został również temat dawania szans młodzieżowcom:
Oni muszą pokazać, że chcą i zasługują. Nie mam zamiaru kogoś sztucznie pompować. Wiem, kogo mam w kadrze i jak oni pracują, żeby dostać chociaż parę minut. Tu musi wszystko być sprawiedliwe, do tej pory jest. Jak ktoś w treningach zgłasza chęć i akces do tego żeby dać mu szansę, to nie widzę problemu
- podsumował trener Kuzera.
Zobaczcie cały materiał wideo:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?