Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce-Jagiellonia Białystok
Na pewno wynik rozczarowujący, a zwłaszcza okoliczności straty punktów. Uważam, że od pierwszej połowy byliśmy groźni pod bramką rywala i dobrze zorganizowani. Początek drugiej połowy nie był dla nas najlepszy, ale potem wróciliśmy do stwarzania okazji i brakło nam po prostu tej bramki na podwyższenie wyniku. Korona stwarzała zagrożenie, poprzez bezpośrednie dośrodkowania i stałe fragmenty gry. Gratulacje dla zespołu z Kielc i dla trenera Kuzery, ale nie możemy tego rozpamiętywać i musimy wrócić na zwycięską scieżkę
- podsumował spotkanie trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.
Chciałbym podziękować kibicom, którzy stworzyli niesamowitą atmosferę i to było czuć. Jeżeli chodzi o mecz, to mieliśmy trochę problemów. W naszym wykonaniu ten mecz był bardzo rwany, mieliśmy niezłe momenty, przeplatane słabszymi. Zbyt mało ryzykowaliśmy i to, co było do tej pory w każdym meczu, te skoki pressingowe, to właśnie ich brakowało. W końcówce postawiliśmy wszystko na jedną kartę i wiedzieliśmy że nam za dużo nie daje. To mogło się źle skończyć, ale chcieliśmy grać o pełną pulę. Gratuluję zespołowi, bo w momentach, kiedy nie wychodzi, trzeba dalej wierzyć i robić swoje
- powiedział Kamil Kuzera.
Szkoleniowiec Korony docenił też Jewgienija Szikawkę, który zdobył zwycięskiego gola dla kieleckiego zespołu:
Czekałem i czekam cały czas na więcej od "Szikiego", bo ten chłopak bardzo dużo pracuje. Był moment, że mieliśmy problem w środku pola, po zdobyciu gola na 1:1 i myśleliśmy nad wycofaniem "Szikiego" i wpuszczeniem środkowego pomocnika. Postanowiliśmy jednak przycisnąć i przejść na 4-4-2 i ta decyzja okazała się słuszna
- dodał szkoleniowiec Korony.
Myślę, że po takich emocjach, jakich dostarczyliśmy, to pogotowie będzie "w pogotowiu". Warto przychodzić na Suzuki Arenę, bo dużo się dzieje, zapraszamy serdecznie
- zachęcił kibiców Kamil Kuzera.
Cała konferencja do odsłuchania tutaj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?