Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Artystów w centrum Kielc bez wodotrysków i oświetlenia. Wszystko przez to, że źle go zaprojektowano?

Agata Kowalczyk
Z tych dysz na placu Artystów od lat nie tryskała woda, naprawa jest kosztowna i wymaga ściągnięcia nawierzchni i wymiany płyt.
Z tych dysz na placu Artystów od lat nie tryskała woda, naprawa jest kosztowna i wymaga ściągnięcia nawierzchni i wymiany płyt. Aleksander Piekarski
Plac Artystów miała być reprezentacyjnym miejscem w centrum Kielc i z taką myślą został wyremontowany. Niestety z roku na rok schodzi na psy i nikt nawet nie chce obiecać, że to się zmieni. Od lat nie działają wodotryski, ostatnie nie działa też efektowne oświetlenie. Okazuje się ,że na etapie budowy popełniono wiele błędów.

- Na placu Artystów jest coraz mniej imprez i coraz mniej ludzi na nim przebywa. Jedyną atrakcją w lecie jest fontanna, w która rzeczywiście jest oblegana przez dzieci czy przesiadującą wokół niej młodzież. Od lat nie działają podświetlane wodotryski, takie jak na placu Konstytucji 3 Maja przed parkingiem „Centrum”. Czy nie można ich naprawić ? Wydaje się pieniądze na dziwne rzeczy, a na to brakuje. Ostatnio kilka razy przechodziłem przez plac o zmierzchu i nie działała też oświetlenie, ani punkty umieszczone w nawierzchni ani stojące latarnie. Do niedawna świeciła tylko jedna lampa, ale i ona padła. Czy tam nie ma gospodarza? Nikt nie sprawdza, co się tam dzieje – zastanawia się Czytelnik.

Plac Artystów został oddany do użytku po kapitalnym remoncie w 2006 roku. Wtedy zburzono betonową fontannę i stanęła zgrabna granitowa, niecka a w głębi placu zrobiono 5 podświetlanych wodotrysków tryskających nawet na 8 metrów. Niestety ta atrakcja szczególnie potrzebna i doceniana w upalne dni popsuła się kilka lat temu. Zapowiadano naprawę, ale nigdy do niej nie doszło, ponieważ brakowało pieniędzy w budżecie miasta na taki wydatek.

- Potrzebne są miliony złotych. Popsuła się podziemna instalacja, trzeba ją wymienić na nową – przyznaje Ryszard Muciek, dyrektor Wydziału Usług Komunalnych i Zarządzania Środowiskiem w kieleckim ratuszu. – Oczywiście urządzenie i jego montaż nie są tak kosztowne, ale nie wystarczy je wymienić, bo szybko znowu się popsuje. Nawierzchnia wykonana z piaskowca jest za słaba, trzeba ją wymienić na granitową, która jest ma większą wytrzymałość. Po placu czasem muszą przejechać samochody, aby dowieść sprzęt do sceny, nie wydajemy na to zgody, ale i tak wjeżdżają. Bez wymiany nawierzchni wodotryski długo by nie posłużyły.

Dodaje, że w czasie remontu wykonawca prac ostrzegał, że nawierzchnia z piaskowca sprawi wiele kłopotów w tracie użytkowania i lepiej wymienić ją na granitowe pyty. – Tak przekazali mi pracownicy, ja wówczas nie pracowałem tutaj. A remont placu wykonywał Wydział Realizacji Inwestycji, a nam przekazano go w użytkowanie. Dyrektor Wydziału czy projektant nie zgodzili się na zmianę płyt, choć cena miała być podobna. Piaskowiec jest nie tylko mniej wytrzymały, ale i trudny w utrzymaniu, łatwo się brudzi- dodaje.

Obecny dyrektor Wydziału Inwestycji też nie pracował w ratuszu, gdy remontowano plac Artystów. – Mogę tylko gdybać, może projektant się nie zgodził albo konserwator zabytków. Piaskowiec jest lokalnym materiałem i nawierzchnia może miała nawiązywać do lokalnych tradycji – mówi Bernard Oziębły, dyrektor Wydziału Inwestycji w ratuszu.

Wodotrysków na placu nie będzie, ale oświetlenie może wrócić. Za lampy zamontowane w nawierzchni odpowiada ratuszowy Wydział Usług Komunalnych a latarnie należą Miejskiego Zarządu Dróg. Pracownicy obu instytucji obiecali zlecić przegląd instalacji i ewentualne naprawy czy wymiany żarówek.

Wakacje 2018. Jedziesz do tych krajów? Sprawdź na co warto się zaszczepić!

ZOBACZ TAKŻE: ZALANA KRAKOWSKA W KIELCACH PO ULEWACH

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto