Bez pajęczyny i oświetlenia
Magistrat rozstrzygnął niedawno przetarg na budowę placu. Najkorzystniejszaoferta, spośród dziewięciu złożonych, opiewała na niecałe 130 tysięcy złotych. Podpisana została już umowa z wykonawcą zadania.
- Przekazaliśmy teren budowy. Plac zabaw, zgodnie z umową, powinien być gotowy do końca listopada – informuje burmistrz Marek Bronkowski.
Plac będzie ogrodzony, będzie miał sztuczną, bezpieczną nawierzchnię. Będą tam między innymi huśtawki, karuzele i bujaki. Ze względu na ograniczone fundusze zrezygnowano z najdroższego urządzenia - linowej pajęczyny oraz z oświetlenia.
Pierwszy przetarg został bowiem unieważniony ze względu na to, że wszystkie złożone oferty przekraczały kwotę przeznaczoną w budżecie miejskim na inwestycję.
- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w następnych latach doposażyć plac – zaznacza Marek Bronkowski.
Po burzliwych dyskusjach i skardze
Radni zgodzili się na dokonanie zmian w planie miejskich wydatków po burzliwej dyskusji.
Przewodniczący komisji budżetowej Jacek Dybus wskazywał, że budowa placu w miejscu wskazanym przez burmistrza jest niezgodna z planem zagospodarowania. Dokument – jak podkreślił radny - przewiduje powstanie we wskazanym punkcie bloku i sklepu.
Radni mówili, że szkoda uzbrojonego, wartego kilka milionów złotych terenu na budowę placu zabaw i wskazywali inną lokalizację.
Na zmianę lokalizacji nie godzili się mieszkańcy osiedla. Tłumaczyli, że wskazane przez radnych miejsce znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie dwóch bloków, na niewielkim skrawku gruntu.
Ostatecznie radni jednogłośnie podjęli uchwałę umożliwiającą budowę placu zabaw, a następnie… ją zaskarżyli. Wyjaśniali, że zostali wprowadzeni przez burmistrza w błąd – nie wiedzieli bowiem o odbiegających od propozycji Marka Bronkowskiego, wydanych wcześniej warunkach zabudowy.
Służby wojewody przekazały skargę Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Ta stwierdziła, że nie ma podstaw do unieważnienia uchwały. Burmistrz ogłosił kolejny przetarg.
Plac bardzo potrzebny
Mieszkańcy nie kryją zadowolenia. Mówią, że plac zabaw jest bardzo potrzebny, gdyż na nowo wybudowanym osiedlu mieszka wiele rodzin z małymi dziećmi.
- W tej chwili na całym osiedlu znajduje się jeden niewielki, bardzo zniszczony plac zabaw. Dzieci bawią się na chodnikach i klatkach schodowych – tłumaczy jedna z matek.
Burmistrz nie odpowiedział na pytanie, czy na terenie osiedla, niedaleko placu zabaw, powstanie jeszcze jeden blok.
- Sprawa jest otwarta. Zostanie poddana pod dyskusję. Słyszałem opinię, że na osiedlu potrzebny jest obiekt handlowy. Być może warto połączyć budowę pawilonu z budową dwupoziomowych mieszkań o podwyższonym standardzie – mówi Marek Bronkowski.
Fot. Małgorzata Płaza
b W tym miejscu, w centralnym punkcie osiedla przy ulicy Schinzla, powstanie plac zabaw.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?