W regionie panuje prawdziwa plaga komarów. Szczególnie skarżą się mieszkańcy miejscowości, które ucierpiały z powodu obfitych deszczów.
Pogoda niestety sprzyja temu, aby komarów było dużo. Tereny, na których utrzymywała się przez jakiś czas woda, tym bardziej stanowią korzystne środowisko dla tych insektów. Powiem nawet więcej, komary instynktownie wyczuwają takie miejsca i składają w nich jaja. Temperatura jest wysoka i to również sprzyja rozmnażaniu się komarów, więc może być to uciążliwe.
Prawdopodobnie na terenie regionu wykonane zostaną opryski. To skuteczny sposób na pozbycie się owadów, ale czy bezpieczny dla ludzi?
Oczywiście w czasie prowadzenia oprysków najlepiej pozostać w domu i nie wychodzić na zewnątrz. Warto zabezpieczyć dom i okna i odczekać pewien czas zanim opuścimy budynek. Oprysk ma formę mgły i należy zaczekać, aż spokojnie opadnie. Oczywiście zazwyczaj lepiej zastosować mniej agresywne sposoby, jak kremy i spraye do ciała. W mieszkaniach nie otwierajmy okien przy zapalonym świetle, które zwabia owady, a w otworach można zamocować gęste siatki. Gdy do domu wpadnie wiele owadów możemy zastosować środki chemiczne w formie aerozolu czy płytki umieszczanej w kontakcie elektrycznym wydzielającej trujące opary, który odstraszają i zabijają komary. Jednak, gdy owadów jest bardzo dużo to faktycznie najskuteczniejsze będą opryski.
Czy powinniśmy się bać ukąszenia komarów?
W naszym klimacie komary nie są szczególnie groźne, ponieważ nie przenoszą chorób zakaźnych. Takie zagrożenie występuje w klimatach tropikalnych. W Polsce po ukąszeniu komara może wystąpić reakcja alergiczna i oczywiście nieprzyjemne swędzenie i pieczenie. Ale to nie jest nic, czego powinniśmy się obawiać.
W walce z uciążliwymi komarami warto zastosować naturalne metody
Apteczne półki wręcz uginają się pod ciężarem preparatów, które mają odstraszać komary i niwelować skutki ukąszeń. Należy jednak pamiętać, że możemy skorzystać również z naturalnej alternatywy. Doskonale sprawdzą się tu rośliny, takie jak kocimiętka, czy pelargonia. Wydzielają one olejki eteryczne, których komary nie tolerują, dlatego posadzone w pobliżu domu lub w doniczce na balkonie, pomogą nam ochronić się przed nieproszonymi gośćmi. Podobne właściwości mają komarowiec, bodziszek cuchnący oraz mirt. Co ciekawe, komary unikają woni wydzielanej również przez rośliny, które wykorzystujemy w kuchni. Zapach bazylii, liści krzaka pomidora czy liści mięty jest dla tych insektów nie do zaakceptowania. Do nieco bardziej spektakularnych sposobów na komary możemy zaliczyć rośliny owadożerne. Z insektami świetnie radzi sobie rosiczka drosera capensis. Komary przylatują, by schować się w jej liściach. Gdy znajdą się pomiędzy liśćmi nie mają szans by się wydostać - na włoskach znajduje się bowiem lepki płyn, który uczestniczy też w procesie trawie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największe zagrożenia dla zdrowia w 2019
Bohaterska akcja 11 – latka. Uratował babcię | Możesz żyć nawet 120 lat - tylko nie rób tych rzeczy! |
Ile kosztuje zdrowie w Polsce? | Jak widzą świat osoby z wadą wzroku? |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – apostazja. Czy kościół czeka odpływ wiernych?
Źródło: vivi24nia owada.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?