Planszówka na talerzu? Warsztaty w Instytucie Dizajnu w Kielcach

W sobotnie popołudnie w Instytucie Dizajnu odbyły się warsztaty w iście wysmakowanym stylu.
Organizatorzy zgotowali warsztatowiczom bardzo ciekawą propozycję kulturalno-kulinarną, co też tłumaczy dlaczego zajęcia cieszyły się ogromną popularnością. Jedna z sal konferencyjnych przy Wzgórzu Zamkowym była po brzegi wypełniona rodzicami z dziećmi, którzy z uśmiechem na ustach przystąpili do pracy. A ta, wcale nie należała do najłatwiejszych, bo nim uczestnicy warsztatów zaczęli dekorować talerze farbami i stempelkami musieli opracować własną grę planszową i wymyślić projekt od strony graficznej. Oczywiście, w procesie twórczym artystów wspomagały instruktorki i pomysłodawczynie warsztatów, czyli Marta Dachowska oraz Jolanta Krasnowska, które udostępniły zgromadzonym przykładowe szablony gier, którymi mogli się inspirować tworząc własną planszę.

- Wraz z koleżanką Jolantą zorganizowałyśmy dzisiaj takie nietypowe warsztaty ceramiczne, które mają na celu pobudzenie wyobraźni zarówno dzieci, jak i rodziców, którzy wspólnie mają okazję stworzyć swego rodzaju grę planszową, z tym, że na talerzu. Tym samym, każdy posiłek może stać się ogromną zabawą, bo na takim półmisku za pionki mogą posłużyć cukierki albo draże, a wówczas zabawa staje się posiłkiem, no i odwrotnie!- zdradzała Marta Dachowska.

I kto powiedział, że zabawa jedzeniem przeczy dobremu smakowi?! Przy Wzgórzu Zamkowym podczas sobotnich warsztatów familijnych można było się przekonać, że spożywanie pionków to ogromna frajda. Warsztatowicze w pocie czoła pracowali nad swoimi planszami, bo wszyscy bardzo chcieli zakończyć pracę, by wreszcie móc poczęstować się swoją grą!
Nim jednak to nastąpi, stworzone naczynia muszą zostać wypalone w specjalnym piecu, więc dopiero po pewnym czasie rodzice mogą odebrać talerze. Mimo to, wszyscy uczestnicy potwierdzają, że warto czekać na te nietypowe przedmioty, bo nigdy dotąd nie robili podobnych talerzy, które miałyby takie ,,rozrywkowe" zastosowanie.

-Dzisiejsze warsztaty bardzo mi się spodobały. W ID jestem bardzo często i niejednokrotnie uczestniczyłam już w tych zajęciach ceramicznych, ale tamte były inne, bo typowo dekoracyjne, no i skierowane dla dorosłych. Na te przyszłam z siostrą i jej córkami, z czego bardzo się cieszę, bo miałyśmy okazję się spotkać i zrobić coś fajnego razem- mówiła Małgorzata.