Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płoną kieleckie rudery. Strażacy gasili i rozbierali kolejny walący się budynek (zdjęcia)

/ALP/
A. Piekarski
Kolejna niezamieszkała od lat rudera stanęła we wtorek w ogniu niemal w centrum Kielc. Akcja gaszenia i rozbierania budynku, by jego szczątki na kogoś nie upadły trwała kilka godzin.

Pożar wybuchł około godziny 14. Ogień objął część drewnianego budynku obok pierwszego wiaduktu przy ulicy 1 Maja. - W ciągu roku to już czwarte podpalenie, spać się bezpiecznie nie da - mówił przyglądając się strażackiej akcji mieszkaniec drewnianej chałupki niemal przylegającej do płonącego budynku. Pierwszy raz zapalił się jakieś cztery lata temu i od tej pory jest nie zamieszkały, natomiast systematycznie podpalany.

Takich ruder jest w Kielcach do spalenia jeszcze sporo. Od lat stoją zapomniane nie tylko szpecąc fragmenty miasta, ale stanowiąc zagrożenie pożarowe i budowlane. Nikt jednak nie próbuje policzyć, jakie są proporcje pomiędzy kosztami wyburzeń ruin, a akcjami gaśniczymi angażującymi ludzi, paliwo, sprzęt, wodę. Dogaszanie ognia w ubiegłym tygodniu na ulicy Żelaznej gdzie płonął dwukondygnacyjny, drewniany dom trwało prawie pół doby. Obok, pewnie też na spalenie czeka identyczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie