Chodzi o zajście do jakiego doszło nocą w połowie lutego na stacji paliw przy Alei Solidarności w Kielcach. Jak ustalili policjanci, taksówką podjechali tu dwaj znajomi. Doszło między nimi do sprzeczki, w trakcie której jeden z mężczyzn sięgnął po nóż. Kilkakrotnie ugodził nim drugiego, a potem uciekł.
21-latek z ranami na plecach trafił do szpitala na stół operacyjny, a policjanci zaczęli poszukiwania podejrzanego o zadanie ciosów.
Kilkanaście godzin później zatrzymali 28-latka. Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i spowodowanie obrażeń ciała. Nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień. Został tymczasowo aresztowany. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód. Kilka dni temu skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania i skierowanie 28-latka do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.
- Skompletowany materiał dowodowy w pełni potwierdził początkowe ustalenia. Z uzyskanej opinii biegłych psychiatrów i psychologa wynika jednak, iż podejrzany w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu był niepoczytalny. Jednocześnie biegli stwierdzili, że istnieje realne i wysokie prawdopodobieństwo, że popełni on ponownie takie same lub podobne czyny jak zarzucany w niniejszej sprawie, a zatem wymaga umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym. Środek taki stosuje się bezterminowo - tłumaczy prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Powstanie polskie TGV? W trzy godziny z Gdańska do Krakowa
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?