Wicepremier Beata Szydło napisała na Twitterze: "Jestem wstrząśnięta wydarzeniami w Busku-Zdroju. Żądam wyjaśnień od posła Michała Cieślaka i wicepremiera Jarosława Gowina na temat człowieka, który powoływał się na współpracę z Panem posłem Cieślakiem. Dziękuję bohaterskim policjantom. Potępiam agresję w życiu publicznym" - napisała.
To dość osobliwa sytuacja, że dwaj wicepremierzy tego samego rządu porozumiewają się ze sobą za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Błyskawicznie zareagował też wicepremier Jarosław Gowin, szef Porozumienia: "Wbrew niektórym doniesieniom medialnym sprawca karygodnego ataku na Funkcjonariusza Policji w Busku nie jest ani nigdy nie był członkiem partii Porozumienie. Jego czyn zasługuje na najwyższe potępienie. Poszkodowanemu Funkcjonariuszowi przekazuję wyrazy pełnej solidarności" – napisał.
Szef Porozumienia w Świętokrzyskiem Michał Cieślak postawił w rozmowie z "Echem Dnia" sprawę jasno. - Radny, który dopuścił się ataku w Busku nigdy nie był związany z partią Porozumienie.
W sieci błyskawicznie pojawiło się mnóstwo zdjęć radnego z Buska, który dopuścił się z ataku na policjanta z ważnymi politykami, między innymi z wicepremier Beatą Szydło czy wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim.
Zareagował na Twitterze szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim Brudziński. "W związku z dramatycznym i barbarzyńskim atakiem bandyty na funkcjonariusza policji w Busku Zdroju informuję,że sprawca został zatrzymany a zdrowiu policjanta nie zagraża niebezpieczeństwo. Fakt,że ktoś jest radnym lub,że wrzuca swoje zdjęcia z politykami. Nie ma w tym wypadku najmniejszego znaczenia. Każdy kto atakuje policjanta na służbie jest bandytą i musi ponieść najsurowsze konsekwencje. Nie ma najmniejszego znaczenia jakie sympatie polityczne były wcześniej prezentowane przez agresora" – oświadczył.
Zdjęcie radnego z Patrykiem Jakim zamieścił były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik. Zasugerował też, że radny był jednym organizatorów spotkania z politykiem jako odbyło się w piątek w Busku. Patryk Jaki błyskawicznie zareagował na na Twiterze: "Nigdy nie był organizatorem moich spotkań. Proszę usunąć ten wpis, bo będzie pozew. Zapewne kiedyś po spotkaniu zrobił sobie foto jak setki innych. I jeśli to on napadł na policjantów - to teraz trafi na długo do więzienia - już my się o to postaramy" – napisał Jaki.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz - kranówka lepsza dla zdrowia i kieszeni
Źródło: vivi24
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?