Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po głośnych wydarzeniach na kieleckich Ślichowicach, jest wniosek o areszt. Wśród zarzutów próba porwania dziecka

Michał Nosal
Michał Nosal
Między innymi o próbę porwania dziecka podejrzany jest kielczanin zatrzymany w związku ze sprawą z osiedla Ślichowice w Kielcach, o której głośno było wśród internautów.

Przypomnijmy, wieczorem w ostatni czwartek mieszkanka Kielc napisała na Facebooku, że na osiedlu Ślichowice kobiety spłoszyły mężczyznę, który chciał wrzucić dwójkę dzieci do bagażnika samochodu. Policjanci dostali zgłoszenie, że doszło do - jak to określali - incydentu między dorosłym a dzieckiem. O sprawie zawiadomiła matka 8-latka. Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu przy ulicy Kołłątaja. Już w piątek informowaliśmy, że zatrzymali podejrzanego. W poniedziałek głoś zabrała prokuratura.

Czytaj więcej: Co się wydarzyło na kieleckich Ślichowicach? Mężczyzna zaczepiał dzieci? W internecie huczy

- Zebrano materiał dowodowy w postaci przede wszystkim zeznań świadków, wyników przeszukań, zatrzymań rzeczy, oględzin monitoringu oraz opinii biegłego co do obrażeń – mówił prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach i dodawał: - W oparciu o zgromadzony materiał ustalono, że 8 kwietnia w środku dnia doszło do rozboju. 31-latek jest podejrzany o to, że stosując przemoc zabrał pokrzywdzonemu telefon komórkowy wart 700 złotych, a nadto usiłował przy użyciu przemocy pozbawić wolności kolejnego, tym razem małoletniego, pokrzywdzonego poprzez umieszczenie go w bagażniku swojego samochodu. Dodatkowo naruszył nietykalność cielesną jeszcze jednego małoletniego, szarpiąc go za ubranie.

W niedzielę 31-latek usłyszał trzy zarzuty: rozboju, usiłowania pozbawienia wolności dziecka oraz naruszenie nietykalności kolejnego dziecka.

- Podczas przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia, w których zaprzeczał dokonania zarzucanych mu przestępstw – informował prokurator Prokopowicz.

Śledczy zwrócili się do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 31-latka, któremu – jak informowali - może grozić nawet 20 lat więzienia. Sąd w poniedziałek nie przychylił się do wniosku. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, ma także zakaz opuszczania kraju.

- W śledztwie będziemy badać szczegółowe okoliczności zdarzeń, w tym także to, jaki był związek między rozbojem a wydarzeniami, które nastąpiły po nim – dodawał prokurator Prokopowicz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto