Pracownik zieleni miejskiej w połowie grudnia ubiegłego roku zgłosił policjantom, że gdy pracował nad Silnicą, ktoś ukradł mu piłę spalinową. Sprzęt był wart 1500 złotych.
Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu w śródmieściu. Trop poprowadził ich do notowanego już 24-latka. - W środę mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu w osiedlu Pod Dalnią. Policjanci odzyskali piłę. Za kradzież grozi do pięciu lat więzienia – opowiadał młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.