Dyżurny koneckiej policji dostał w środę sygnał, że pod koniec lipca w Sielpi skradziono rower wart 600 złotych. Kryminalni dowiedzieli się, że sprzęt jest w lombardzie i zatrzymali 35-latka z gminy Radoszyce podejrzewanego o kradzież. Mężczyźnie może grozić nawet pięć lat więzienia.
Wideo
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!