ZOBACZ też:
Mity towarzyszące egzaminowi na prawo jazdy. Zdasz, jeśli nie umiesz otworzyć maski?
Na razie nie wiadomo jednak, czy zlikwidowane zostaną wszystkie, czy tylko część zadań, które odbywają się na placu manewrowym. Rozmowy w tej sprawie prowadzą ministerialni urzędnicy z egzaminatorami. – Wszystko jest we wstępnej fazie. Nie wiemy, które części egzaminu zostaną, a które znikną. Może być też tak, że niektóre zadania z egzaminu na palcu manewrowym zostaną przeniesione na miasto, tak jak to miało miejsce kiedyś z parkowaniem - tłumaczy Karol Wilczyński, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach. Swojej aprobaty z proponowanymi zmianami nie wyraża Marek Halicki, egzaminator nadzorujący w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Kielcach.
- W swojej pracy przeżyłem już nie jedną zmianę w przepisach. Zazwyczaj był one dobre, ale tego pomysłu nie popieram - mówi egzaminator. - Przede wszystkim, jeśli zadania zostaną przeniesione w teren, czyli na ulice miasta, będzie to duże zagrożenie dla ruchu drogowego. Egzaminatorzy będą musieli szukać miejsc mało uczęszczanych, a o takie bez wątpienia ciężko. W Kielcach trudno znaleźć skrzyżowanie całkowicie wyłączone z ruchu. Poza tym uważam, że jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu nie jest trudnym zadaniem. Wszystko zależy od instruktorów. - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
