Zatrzymanie po serii włamań w Kielcach
33-latek z Kiec w ostatnią sobotę zaalarmował policjantów, że skradziono mu volkswagena wartego 20 tysięcy złotych.
- Następnego dnia policjanci dostawali sygnały, że auto było widziane na ulicach miasta. W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci z komisariatu przy ulicy Kołłątaja znaleźli samochód w osiedlu Pod Dalnią. Zatrzymany został notowany wcześniej 34-latek – opowiadał podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Podczas przeszukania w domu zatrzymanego mężczyzny policjanci znaleźli między innymi CB radio i elektronarzędzia. Nabrali podejrzeń co do ich pochodzenia.
- Ustalili, że to rzeczy skradzione z piwnic. Okazało się, że 34-latek może mieć na sumieniu siedem włamań do piwnic, do jakich doszło na Ślichowicach w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. To właśnie w jednej z piwnic mężczyzna znalazł kluczyki do volkswagena – relacjonował podkomisarz Karol Macek.
Prócz zarzutów kradzieży samochodu i siedmiu włamań mężczyzna usłyszał także zarzut uszkodzeni drzwi garażu na Ślichowicach. Łączne straty po włamaniach i uszkodzeniu to około 43 tysiące złotych.
W środowe popołudnie sąd przychylił się do wniosku prokuratury i mężczyzna, któremu może grozić nawet 10 lat więzienia, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?