Po tragedii na obwodnicy Końskich. Nie żyje kierowca drugiej ciężarówki. To Mirosław Baran, strażak Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie

Do tragicznego zajścia doszło przed godziną 23. Służby ratunkowe dostały informacje o zderzeniu dwóch samochodów ciężarowych: volvo z beczką do wywozu nieczystości oraz man z naczepą. Pojazdy zderzyły się czołowo i – jak podkreślali ratownicy – widok na miejscu był przerażający.

Kabina volva została niemal zupełnie zmiażdżona. Kierowca tego samochodu – 35-letni mieszkaniec powiatu koneckiego, zginął na miejscu. Z kolei ciężarowy man po zderzeniu z volvem, przewrócił się na bok. W naczepie przewożony był materiał sypki. 44-letni kierowca był uwięziony w kabinie, strażacy uwalniali go przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Trafił do szpitala, ale jego stan od początku określany był jako ciężki.

- W piątek, 14 maja dostaliśmy sygnał ze szpitala o tym, że niestety 44-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego, zmarł – informowała Marta Przygodzka, oficer prasowa koneckiej policji.

Jak informuje serwis opoczno.naszemiasto.pl, zmarły to st. ogn. Mirosław Baran, 44-letni funkcjonariusz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opocznie. W opoczyńskiej komendzie przepracował 18 lat na stanowisku starszego operatora sprzętu w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej.

- Jego nagłe odejście jest olbrzymią stratą dla naszej komendy. Będzie nam go bardzo brakowało.Łącząc się w żałobie składamy rodzinie zmarłego najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia. Odszedł na wieczną służbę. Cześć jego pamięci- napisali strażacy z Opoczna.

Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że 35-letni kierowca ciężarowego volvo jadąc z Końskich na prostym odcinku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na lewą stronę jezdni i zderzył się czołowo z ciężarowym manem. - Cały czas prowadzone jest postępowanie co do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności tego zdarzenia – mówiła Marta Przygodzka i dodawała: - To jeden z najpoważniejszych wypadków ostatnich tygodni na terenie naszego powiatu.