Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po tragicznym wypadku w Nowy Rok w Zawichoście. 20-letni kierowca usłyszy wyrok

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Trzech i pół roku pozbawienia wolności chce prokurator dla 20-latka z powiatu sandomierskiego. Chłopak oskarżony jest o to, że w Nowy Rok dwa lata temu w Zawichoście potracił pieszego i odjechał z miejsca zdarzenie nie udzielając rannemu pomocy. Poszkodowany 33-latek zmarł. 20-latek chce uniewinnienia.

Przypomnijmy. Około godziny 2 nad ranem w Nowy Rok 2019 policjanci dostali sygnał o mężczyźnie leżącym na ulicy Plażowej w Zawichoście (okolice bulwarów Wiślanych). Stróże prawa ustalili, że mężczyzna to 33-letni mieszkaniec tej miejscowości.
Na miejscu ustalono, że człowiek został potrącony przez samochód. Kierowca odjechał z miejsca. Późnym popołudniem tego samego dnia policjanci informowali, że w sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn – wtedy 57-latka i jego wówczas 18-letniego syna. Z ustaleń prokuratury wynika, że samochód którym jechało łącznie pięć osób, najechał na leżącego na jezdni 33-latka.

- Po zdarzeniu kierowca zatrzymał się i wraz z dwojgiem pasażerów wysiadł z pojazdu. Następnie wszyscy oddalili się z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy pokrzywdzonemu – informowała po zdarzeniu prokuratura.

Inny kierowca odnalazł leżącego i wezwał pomoc, ale życia 33-latka nie udało się uratować. Popołudniem tego samego dnia policjanci odnaleźli citroena, który brał udział w wypadku i zatrzymali 57-latka oraz jego 18-letniego syna. Ojca przesłuchano jako świadka, syn usłyszał zarzuty. Śledczy wyjaśniali, że ustalenia biegłego wykazały, że to nastolatek kierował samochodem, a po wypadku on i pasażer pojazdu, chociaż wiedzieli co się zdarzyło, nie udzielili pomocy rannemu pieszemu, mogąc to uczynić bez narażania siebie i innych osób. Chłopak usłyszał dwa zarzuty: powodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz drugi dotyczący nieudzielenia pomocy rannemu pieszemu. Przed prokuratorem nastolatek nie przyznawał się do winy. Zarzut nieudzielenia pomocy rannemu usłyszał jeden z pasażerów pojazdu.

Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Rejonowym w Sandomierzu. W środę, 21 stycznia strony wygłosiły mowy końcowe. - Dla 20-letniego dziś oskarżonego prokurator chce kary łącznej trzech i pół roku pozbawienia wolności i dożywotniego zakazu kierowania samochodami. Dla drugiego z oskarżonych prokurator wnosił o roku więzienia z czasowym zawieszeniem na okres próby trzech lat. Dodatkowo też oskarżeni mają zostać obciążeni kosztami sądowymi – tłumaczył sędzia Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.

Jak dodawał, obrońca oskarżonego i sam 20-latek wnosili o uniewinnienie lub zastosowanie kary w zawieszeniu jedynie za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Drugi z oskarżonych też chce łagodniejszej kary oraz zwolnienia z kosztów sądowych. Wyrok zapadnie 3 lutego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie