- W ciągu jednej nocy zniszczono kilkadziesiąt banerów wyborczych - mówił Igor Klar. - W sobotę rano otrzymałem informację z kilkunastu miejsc, że bannery zniknęły. Zrobiliśmy dokumentację fotograficzną. Okazało się, że część banerów zostało zniszczonych, podartych, a część jest obrzuconych fekaliami ludzkimi. Sprawa została zgłoszona na policję, która rozpoczęła śledztwo w sprawie zniszczenia materiałów wyborczych Rafała Trzaskowskiego. Pełnomocnikiem starachowickiego sztabu Rafała Trzaskowskiego jest znany adwokat Edward Rzepka.
Marzena Okła-Drewnowicz również nie kryła oburzenia: - To jest skandal. Ja naprawdę rozumiem kampanię wyborczą, ja rozumiem emocje, ale to co się dzieje ostatnio to jest naprawdę efekt tej mowy nienawiści, która w Polskiej polityce ma miejsce od dawna.
Poseł Marzena Okła-Drewnowicz uważa, że odpowiedzialność za podzielenie społeczeństwa i mowę nienawiści ponoszą politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezes Jarosław Kaczyński: - To my w parlamencie podczas obrad słyszeliśmy, jak prezes Kaczyński nazywał nas kanaliami i zdradzieckimi mordami. Słyszeliśmy, że jesteśmy chamską hołotą. W efekcie jest tak, że ten podział na lepszy i gorszy sort, niestety przekłada się na podział w społeczeństwie i dlatego mamy takie efekty- zniszczone i znieważone materiały wyborcze. Mam nadzieję, że policja dołoży wszelkich starań, by tę sytuację wyjaśnić, a sprawcy poniosą konsekwencje.
Posłanka zwróciła się również z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy: - Jesteśmy na starachowickim rynku, gdzie odbędzie się spotkanie z Andrzejem Dudą. I z tego miejsca chcę powiedzieć, Panie Prezydencie, mamy dość. Niech Pan przestanie dzielić Polaków. Niech Pan nie bierze przykładu ze swojego mentora, Jarosława Kaczyńskiego, bo to dzielenie Polaków i ta mowa nienawiści, to co Pan mówi, prowadzi do tego, że ludzie między sobą się po prostu nienawidzą. Potrzebujemy wzajemnego szacunku wobec siebie. Niech pan mówi takim językiem, który będzie szanował nie tylko pana elektorat. Eskalacja takiego typu zachowań będzie miała olbrzymie konsekwencje w przyszłości: my kiedyś odejdziemy z polityki, a na nasze miejsce przyjdą nasze dzieci i wnuki. Nie chodzi o rozpoczęcie działalności w polityce, ale będą żyli w naszej pięknej Polsce, mieszkać i mam nadzieję pracować. Ale podzieleni, przepełnieni nienawiścią nad tymi mostami przepaści, nie będą mogli w spokoju żyć.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?