Pod Buskiem pijana matka przyjechała odebrać dziecko ze szkoły
Ta szokująca historia rozegrała się w piątkowe popołudnie w jednej z miejscowości koło Buska-Zdroju. Do policjantów zadzwonili wówczas pracownicy szkoły, którzy podejrzewali, że rodzic dziecka może być pijany i chce w tym stanie jechać z córką do domu. Gdy na miejsce pojechali stróże prawa, kobieta znajdowała się pod opieką pedagogów szkolnych.
- Ustaliliśmy, że 40-laka kierując toyotą przyjechała po odbiór swego dziecka. Pracownicy placówki wyczuli od kobiety alkohol i natychmiast zaalarmowali policję – przekazywał aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju i dodawał: - Badanie wykazało, że w jej organizmie było 3,3 promila alkoholu.
Do szkoły przyjechał trzeźwy partner 40-latki, który zaopiekował się kobietą, jej córką i jej autem. - 40-latka już straciła prawo jazdy, wkrótce też sanie przed sądem.
Policjanci apelują do osób widzących kierowców, których zachowanie wskazuje na spożycie alkoholu, aby nie były obojętne w takiej sytuacji. Powiadomienie Policji o podejrzeniu kierowania pojazdem przez nietrzeźwego kierującego może zapobiec tragicznym w skutkach zdarzeniom. Jeden telefon może uratować czyjeś życie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?