Po godzinie 9 policjant wędrując przez las usłyszał wycie i skomlenie. - Funkcjonariusz ruszył w kierunku, z którego dobiegały dźwięki i znalazł psa rasy husky, który złapał się we wnyki. Policjant zaalarmował dyżurnego. Kiedy zdjął pętlę zaciskającą się na szyi zwierzęcia, husky uciekł w las - opowiadał w środę sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz - co zabija Polaków?
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?