Pod Chotowem major Eugeniusz Kaszyński "Nurt" stoczył ostatnią duża bitwę. Wyjątkowe uroczystości 75 lat później (DUŻO ZDJĘĆ)

W niedzielnej uroczystości wzięło udział 12 pocztów sztandarowych: Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej Ponury- Nurt, 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej imienia majora Eugeniusza Gedymina Kaszyńskiego ,,Nurta", Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej- Sędziszowa, Oleszna, Włoszczowy, Łopuszna, Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych imienia Brygady Świętokrzyskiej w Olesznie, Samodzielnego Batalionu imienia majora Henryka Dobrzańskiego ,,Hubala” w Końskich, Towarzystwa Przyjaciół Skawiny, Szkoły Podstawowej imienia Armii Krajowej w Olesznie oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Oleszna, Świdna i Chotowa.

W uroczystym świętowaniu uczestniczyły delegacje władz powiatu włoszczowskiego, gminy Krasocin, parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Olesznie, Powiatowej Komendy Policji we Włoszczowie, Nadleśnictwa Włoszczowa. Ponadto obecni byli członkowie rodzin bohaterów spod Chotowa: Sławomir Jagoliński, zięć Mariana Łyżwy pseudonim ,,Żbik"- poległego w bitwie pod Chotowem oraz córka Bolesława Ciesielskiego pseudonim "Farys II", Maria Małgorzata Ciesielska wraz z całą rodziną.

Na uroczystościach byli też: Zespół ,,Melodia" z Oleszna, Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej w Olesznie, Koło Gospodyń Wiejskich w Olesznie, nauczyciele ze Szkoły Podstawowej imienia Armii Krajowej w Olesznie, Drużyna Harcerska miejscowej szkoły oraz mieszkańcy Świdna, Koziej Wsi, Oleszna i Chotowa.

Świętowanie zwycięstwa żołnierzy 1 Batalionu 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej majora ,,Nurta" rozpoczęło się na cmentarzu parafialnym w Olesznie, gdzie pośród mogił siedmiu partyzantów oddziału ,,Nurta" poległych 30 października 1944 roku pod Chotowem, Ryszard Kowalczyk przypomniał historię bitwy.

Następnie ksiądz Andrzej Sadrak poprowadził modlitwę w intencji poległych i zmarłych żołnierzy Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych. Dopełnieniem modlitwy stał się uroczysty apel poległych, podczas którego starszy kapral Mariusz Kowalski- żołnierz 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, przywołał poległych pod Chotowem partyzantów, dowódców Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, funkcjonariuszy policji, nauczycieli- wszystkich, którzy w okresie II wojny światowej stawili czoła niemieckiej i radzieckiej okupacji, a po wojnie cierpieli pod jarzmem komunistycznej władzy Polski Ludowej.

Na słowa prowadzącego apel odpowiadali żołnierze kompanii reprezentacyjnej 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej pod dowództwem majora Grzegorza Stęplewskiego.

Zwieńczeniem uroczystości była ceremonia złożenia wiązanek kwiatów pod pomnikiem Armii Krajowej przez liczne delegacje.

Następnie goście oraz poczty sztandarowe pod komendą wiceprezesa Świętokrzyskiego Związku Żołnierzy Armii Krajowej majora Janusza Stępnia oraz porucznika Roberta Sitarza z 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej udali się do kościoła parafialnego Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Olesznie na uroczystą mszę, sprawowaną przez proboszcza księdza Jacka Szymańskiego w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy Armii Krajowej oraz Narodowych Sił Zbrojnych. Mszę uświetniły swoją grą i śpiewem Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Zespół ,,Melodia” z Oleszna.

Dzięki wsparciu finansowemu Wojewody Świętokrzyskiego, Agaty Wojtyszek, organizatorzy uroczystości wręczyli dwa pamiątkowe grawertony dla członków rodzin bohaterów walk spod Chotowa. Uhonorowany został Sławomir Jagoliński, zięć Mariana Łyżwy pseudonim ,,Żbik"- poległego w bitwie pod Chotowem oraz Maria Małgorzata Ciesielska- córka Bolesława Ciesielskiego pseudonim ,,Farys II"- uczestnika bitwy pod Chotowem. Pamiątkowe grawertony wręczyli: Prezes Świętokrzyskiego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Olesznie, Anna Resiak, wójt gminy Krasocin Ireneusz Gliściński, zastępca wójta Jacek Sienkiewicz oraz wicestarosta Włoszczowski, Łukasz Karpiński.

Obchody 75 rocznicy zwycięskiej bitwy pod Chotowem zakończyło tradycyjne spotkanie przy pomniku.

Bitwy pod Chotowem i Olesznem w 1944 roku to ostatnie duże boje, jakie oddziały Armii Krakowej toczyły na terenie obwodu włoszczowskiego. To była wielka obława na partyzantów wracających z nieudanej wyprawy na odsiecz Powstaniu Warszawskiemu . Około 4,5 tysiąca żołnierzy wroga obstawiało lokalne drogi w kwartale między miejscowościami Włoszczowa, Łopuszno, Oleszno oraz Kluczewsko. W tym czasie na tym terenie znajdował się liczący niespełna 300 osób batalion Armii Krajowej Eugeniusza Kaszyńskiego "Nurta". Po trzech dniach walk w okolicach Chotowa i odparciu niemieckiego natarcia partyzanci zmuszeni byli do odwrotu.