- To skomplikowana historia. Ustalenia wskazują, że grupa przestępcza z Belgii wzięła od prawowitego właściciela toyotę wartą ponad 60 tysięcy złotych i wstawiła ją do komisu. Samochód został sprzedany, ale właściciel auta nie dostał pieniędzy, dlatego zwrócił się do belgijskich stróżów prawa - tłumaczył aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Tym, kto kupił auto, był 33-latek z powiatu kieleckiego.
- Mężczyzna kupił samochód najprawdopodobniej nie wiedząc o tym, że właściciel belgijskiego komisu nabył go od przestępców, którzy oszukali poprzedniego właściciela - dodaje Artur Majchrzak.
Tak toyota trafiła do podkieleckiej gminy. Teraz została zabezpieczona przez policjantów.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jedna żona to mało! Ci celebryci to seryjni rozwodnicy
Co Ty wiesz o zespole Playboys? | Na scenie teatru Żeromskiego zagra sława |
Jakie filmy pobiły rekordy oglądalności w Polsce? | Do jakiego gatunku należy ta piosenka? Quiz |
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?