Pod Końskimi maluch wypadł z drogi. Pasażerka zmarła w szpitalu

- Z pierwszych ustaleń policjantów wynikało, że trzeźwy 83-letni kierowca fiata 126p na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków i nie zapanował nad autem. Maluch uderzył w metalowy słupek ogrodzenia posesji – przekazywała starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

78-letnia pasażerka fiata nieprzytomna została zabrana do szpitala. Po godzinie 16 policjanci dostali sygnał, że życia kobiety nie udało się uratować.