Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Staszów, czyli jesień w czwartej lidze w kratkę. -To była szalona runda - mówi trener Jacek Kuranty

Jaromir Kruk
W rundzie jesiennej Olimpia Pogoń Staszów grała w kratkę.
W rundzie jesiennej Olimpia Pogoń Staszów grała w kratkę. Fot. Krzysztof Krogulec
Jacek Kuranty, trener Pogoni Staszów nie jest do końca zadowolony z dorobku jego zespołu w rundzie jesiennej. 28 punktów to, biorąc pod uwagę różne okoliczności nie należy jednak odbierać negatywnie. – Na pewno powinniśmy osiągać lepsze wyniki w Staszowie – uważa szkoleniowiec Pogoni, która na koniec pokonała Naprzód Jędrzejów 3:1.

Dzięki tej wygranej staszowianie poprawili sobie nastroje przed przerwą w rozgrywkach. Tylko trzykrotnie wygrali na własnym terenie, za to świetnie prezentowali się na wyjazdach, z których przywieźli 19 oczek.

– To była szalona runda. Kontuzje Wojsy, Dziadowicza, Wołczka, urazy jeszcze innych piłkarzy skurczyły nam kadrę. Przed startem sezonu miałem do dyspozycji ponad 20 zawodników, w połowie listopada już znacznie mniej. Do tego dochodzą kwarantanny, problemy związane z COVID-19 i oceniając nas należy to wziąć pod uwagę – mówi Kuranty, który jest przeświadczony, że Pogoń musi poprawić grę defensywną.

– Jeżeli mówimy o obronie to za to jest odpowiedzialny cały zespół. Nie zamierzam nikogo oceniać indywidualnie, ale trzeba dużo zmienić – dodaje opiekun Pogoni, dla której nie było problemem rozegranie aż 19 spotkań w rundzie. Nigdy wcześniej czwarta liga świętokrzyska nie składała się z 20 zespołów, ale sezon ruszył już w lipcu. – Mam zawodników, którzy lubią grać w piłkę i nie narzekamy, że trzeba częściej wychodzić na boisko. Oczywiście więcej radości jest jak się wygrywa – twierdzi Kuranty. Pogoń sprawiała jesienią niespodzianki in minus, ale potrafiła zaskakiwać na plus. W Nowinach ograła jednego z faworytów do awansu, GKS prowadzony przez Mariusza Ludwinka 5:4.

Perfekcyjne kontry zniszczyły defensywę z Nowin, a takiej skuteczności Kuranty życzyłby sobie w każdym spotkaniu. – Ta liga jest naprawdę nieobliczalna, pojęcie faworyta jakby odeszło do lamusa. Trzeba zawsze wychodzić z wiarą w zwycięstwo i po prostu grać w piłkę – kończy Kuranty. A wiosna ma być Pogoni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie