Pogrzeb tragicznie zmarłego Bartosza Kaczmarka odbył się w Bebelnie. Były piłkarz Hetmana Włoszczowa zginął w pożarze w Danii. Miał 35 lat

W pogrzebie uczestniczyli bliscy Bartosza Kaczmarka. Byli też przyjaciele, koledzy, również z boiska, z klubów, w których występował - Hetmana Włoszczowa i GKS Kluczewsko. Przyszli na mszę pogrzebową do kościoła parafialnego pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Bebelnie, żeby pożegnać drogą im Osobę, która odeszła tak nagle, w wieku niespełna 35 lat.

Bartosz Kaczmarek zginął tragicznie w lipcu 2022 roku w pożarze mieszkania w Danii. Marzył o tym, żeby mieć własny dom i żeby zarobić pieniądze na budowę, wyjechał do pracy do Danii. Budowa domu w Bebelnie już trwała. Niestety, przyszedł ten tragiczny w skutkach pożar...

Informacja o śmierci Bartka pogrążyła w ogromnym smutku jego rodzinę, przyjaciół, znajomych z boiska. - Brak słów, żeby wyrazić ból po stracie wspaniałego, ciepłego i przede wszystkim młodego człowieka.... Rodzinie Bartosza składamy wyrazy głębokiego współczucia i łączymy się w bólu... - napisał w lipcu 2022 roku na swoim Fanpage'u Hetman Włoszczowa.

- Mało jest teraz takich osób jak Bartosz. Bardzo dobry, życzliwy, dobrze wychowany, można powiedzieć wzór. Ciężko pogodzić się z Jego odejściem

- powiedział nam wtedy Grzegorz Włodarczyk, kierownik drużyny Hetmana Włoszczowa.

Bliskim Bartka jeszcze raz składamy wyrazy głębokiego współczucia.