Przed godziną 6 w ostatnią sobotę mieszkaniec gminy Piekoszów zaalarmował policjantów, że w nocy z podwórka skradziono mu seata wartego 15 tysięcy złotych. Kilka godzin później inny mieszkaniec tej samej gminy zgłosił, że ktoś ukradł mu z niezamkniętego volkswagena dokumenty i karty płatnicze.
Kryminalni z Chęcin podejrzewali, że sprawy można ze sobą łączyć. Wsparli ich koledzy z Kielc, z wydziału walczącego z przestępczością przeciwko mieniu.
Wpadli na trop człowieka, który próbował zapłacić kradzionymi kartami na jednej ze stacji paliw. Ustalili, że może to być dobrze im znany, wielokrotnie notowany 33-latek. We wtorek mężczyzna został zlokalizowany i zatrzymany pod Kielcami.
- Jechał osobowym suzuki, które jak okazało się po sprawdzeniu w bazie danych, zostało poprzedniej nocy skradzione w powiecie pszczyńskim na Śląsku. Co więcej, właśnie na Śląsku ktoś posłużył się kradzionymi kartami, tam też odnaleziony został skradziony seat - relacjonował młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i dodawał: - 33-latek usłyszał łącznie pięć zarzutów. Ponieważ działał w warunkach recydywy, może mu grozić nawet 15 lat więzienia.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?